Komp sie nie włacza, jest tylko pisk

Witam. Ostatnio siedziałem sobie na kompie i nagle mi się wyłączył. Teraz jak próbuję go włączyć to słychać tylko takie przerywane krótkimi przerwami krótkie piski. Wie ktoś co się zwaliło. Szukałem w google co znaczą te piski ale nie moge znaleźć

Tutajmasz rozpisane sygnały. Strona w języku angielskim.

u mnie były 2 krótkie, przerwa, i ciągle krótkie, ale na tej stronie nie ma nic takiego. Dodatkowo zresetowałem teraz bios i nie ma dźwięku ale dalej sie włącza. Wiatraki działają a komp nic. :frowning:

edit:

Poodłączałem teraz wszytskie dyski i napedy - dalej nic, brak dzwieku, czarny ekan…

Wyjałem ramy - komp zaczą piszczeć ciągle krótkie piszczenie

sam pisk w kompie i czarny ekran juz coś mowią - najprawdopodobniej winna jest karta graficzna lub pamięci.

Wnioskuję to z tego, że skoro piszczy to znaczy, że płyta główna oraz procesor wystartowało poprawnie. Skoro tak to zasilacz prawie na pewno jest ok.

Ja bym wywalił pamięci (i jeżeli masz więcej niż jedną kość) to sprawdził odpalanie kompa na jednej z kości. Jak nie masz to pożyczył bym od kogoś. Następnie karta graficzna. Najlepiej mieć jakąś starą na PCI (starym PCI :stuck_out_tongue: ) lub ewentualnie tez od kogoś pożyczyć.

Najpierw należałoby podać producenta biosu. Ale jeśli się nie mylę jest to bios Phoenix i wskazuje na błąd pamięci ram.

To że piszczy to nie znaczy że procesor i/lub płyta główna działają poprawnie, są np. sygnały wskazujące na błąd procesora.

Ja bym właśnie obstawiał na procku. Sprawdź czy radiator chodzi.

“radiator chodzi”? Chyba masz na myśli wentylator… Poza tym to nie wydaje mi się żeby działanie wentylatora było zależne od procka… U mnie i bez procesora wentylator działa :slight_smile: