gralem sobie w moja ukochana gre, az nagle moj elo mocny komp sie wylaczyl i sie nie chce wlaczyc
probowalem odcinac prad w listwie, (nawet korki wybilem :), odlaczylem kabel z kataktu, wylaczylem zasilacz ale dalej nic, problem zdarzyl mi sie wczoraj ok 11 rano i do teraz nie wiem jak to naprawic
Odepnij wszystko to co masz podłączone do zasilacza i sprawdź probówką czy masz w ogóle prąd w tym zasilaczu jak nie: to zasilacz, jak tak: to płyta główna.
Pewnie to płyta. Możesz jeszcze próbować bawić się z ramem, mi czasami zdarzają się nagle jakieś konflikty i komp nie chce włączyć się (w zasadzie monitor pozostaje w stand-by). Wyjmij całkowicie ram, próbuj włączyć, może zacznie piszczeć że brakuje ramu a to już dobry znak…
Prosze o pilna pomoc w sprawie komputera. Chodzi o to ze nie dziala poprawnie od 2 tygodni - tzn. nie moge zainstalowac na nim windowsa.
Opisze krotko jak mniej wiecej wszystko wygladalo:
Padl system podaczas gry i zgrywania filmu. Dysk C zostal podzielony na 2 partycje. Jedna partycja gdzie byl system byla kompletnie nieczytelna przez inne programy odzyskujace dane a druga byla czytelna wiec udalo sie odczytac dane.
Dowiedzialem sie, ze mozliwe bylo ze dysk jest uszkodzony, wiec kupilem nowy —> Western Digital 64Mb 1TB. Podzielilem go na partycje. Dla systemu zostawilem 100GB. Podczas instalacji na poprzednim dysku gdy wyskakuje ten pierwszy obraz gdzie laduje pliki z plyty Windows (ten niebieski), gubil pliki. Raz zgubil jeden, nastepnego razu juz z 20 (dlatego kupilem dysk 1TB i zmienilem tasme laczaca naped z plyta glowna).
Po podlaczeniu i proby instalacji systemu wszystko przebiegalo bez zarzutu. Wczytal pliki przeszedl do instalacji windowsa, zaisntalowal go i bylo ok. Zainstalowalem inne programy od plyty glownej, antywirus itd, nie instalowalem sterownikow karty graficznej do piero probowalem na koniec, niestety instalator nie mogl. System ogolnie zaczal wolniej chodzic, podczas restartu wyskoczyl komunikat pare razy ze nie mogl wczytac plikow jakis podczas wyboru konta uzytkownika, ale po chwili wyskoczyl znowu komunikat ze udalo mu sie odzyskac jakis plik rejestru i konto sie wczytalo, ale jakos dziwnie bo pasek systemu byl klasyczny a podczas instalacji wybralem ten nowszy. Po wylaczeniu jakiegos okna stal sie cud i powrocil do nowszego, dziwne :?: :?: :?: :?: .
Ponownie uruchomilem komputer i gdy jest to okno z logiem windows i laduje sie ten pasek jest ono przez 1s i pozniej restart i wkolko to samo bez przerwy, czasami wyskakuje bluescreen i restart znowu. Skonczylo sie tak ze wszystko zacina sie przy tym oknie z logiem Windows.
Wkurzylem sie bo siedzialem cala niedziele z nadzieja ze bedzie ok a tu guzik.
Plyta Asus p5ql pro
Procesor Intel q8300
Karta graficzna Asus eax1950pro
Pamiec ram 2gb w 2 kosciach Ocz 800mhz
Dysk Western Digital 1tb (64mb) , WD 500gb (32mb) i Segabate 160gb (8mb)
Windows XP home edition.
Zasilacz 550 W
Prosze o pomoc. Nie wiem, ale mozliwe ze ma problem z odczytem dysku twardego i trzeba mu zainstalowac sterowniki od tego dysku? Co moze byc przyczyna?