Witam. Mam problem od kilku dni…tzn pewnie dłużej, ale kilka dni temu sie ujawnił. Komputer strasznie zamula, w menadżerze zadań wszystkie! (poza procesem bezczynności i systemem) procesy mają wartości rzędu od kilku do kilkunastu tysięcy, co nigdy sie nie zdarzało. Gdy tylko włączam kompa wchodzę w menadżera i wymuszam zamknięcie nvsvc.exe, nie jestem informatykiem ale wyczytałem w necie że “to coś” uruchamia wiele procesow niepotrzebnych i jest niebezpieczne.
Dziś dodatkowo zauważyłem ,że przez moment w menadżerze pojawił się “keylogger.exe” i zniknął. Poza tym po odpaleniu przeglądarek (Mozilla i Opera , IE nie sprawdzałem) odpala się strona startowa qvo6.com…więcej grzechów nie pamiętam…da się coś z tym jeszcze zrobić bez formata? Pomocy…ludzie dobrej woli…
Pytanie co dalej, bo qvo6.com dalej otwiera się jako strona startowa ,a nvsvc.exe nadal jest w menadżerze urządzeń. Tego service pack’a też instalować??
No to teraz jest problem Panowie, bo po zainstalowaniu SP3 system miał sie uruchomić ponownie…cieżko mu to przyszło ale się uruchomił…w taki sposób że na pulpicie jest tylko tapeta i nic poza tym…jedyne co mogę to wlączyć menagera zadań…i to też zrobiłem, dlatego teraz piszę , choć szczerze mówiąc lewa strona ekranu jest skopsana pod względem graficznym…co robić??
// Już działa, samo się wszystko (pasek i ikony) pojawiły po jakichś 45 minutach od włączenia…
– Dodane 25.07.2013 (Cz) 22:34 –
Ktoś ma jakiś pomysł dlaczego po tych wszystkich operacjach komputer zamula a “użycie pamięci” w menagerze zadań jest baardzo niskie? Czy to już wszystkie zabiegi reanimujące mojego kompa? Help…