Komputer automatycznie się uruchamia

Borykam się z pewnym problemem który odkryłem nie tak dawno. Od początku roku posiadam komputer ale niemalże codziennie go wyłączam z listwy zasilającej. Od pewnego czasu tego nie robię i co jakiś czas (nie mogę określić dokładnie kiedy i w jakim interwale) komputer się uruchamia i tak oto dziś o 23:08 komputer automatycznie się uruchomił po raz pierwszy przy mojej obecności. Zalogował się do Windows i nic innego się nie działo. Myślałem że to jakiś harmonogram zadań wykona aktualizacje ale nic z tych rzeczy. Próbuję dojść do tego co może być tego przyczyną że komputer od tak sobie startuje bez mojej wiedzy - to niedopuszczalne! W BIOSie (płyta główna asrock z97 extreme6) z tego co widzę mam wyłączone takie funkcje jak WOL czy też uruchamianie za pomocą klawiatury, myszy.

Jeżeli komputer włącza się o tej samej godzinie to sprawdź

Niestety w biosie wszystkie opcje które mogą powodować automatyczne uruchomienie są wyłączone. Godziny uruchamiania są inne. Dotychczas zaobserwowałem ok 14 i wczoraj o 23:08.

Może zakłócenia na włączniku zasilania? Wówczas kable do przycisku power działają jak antena, może napięcie jest na tyle wysokie, że indukuje się impuls zdolny wywołać włączenie komputera. Teoretycznie powinno to być odfiltrowane na płycie głównej, ale różnie w życiu bywa. Masz w okolicy kompa router, pralkę albo żelazko?

W okolicy znajduje się oddalony o metr subwoofer tylko. Przeglądam zagraniczne fora i ludzie mają podobne problemy może to wina płyty głównej. Jakaś wada, z tym że na poprzedniej generacji również to mieli z87

Możesz jeszcze spróbować zamienić miejscami na płycie głównej złącza do przycisków resetu i włączenia komputera. Może to fizyczny problem z przyciskiem zasilania i zamiana na reset rozwiąże problem. Oczywiście komputer odpalasz wtedy resetem.

Mam ASRock Z87 Pro4. Także miałem problem w tym rodzaju. Mianowicie komputer włączał się przy naciśnięciu czegokolwiek na klawiaturze (mimo że było to wyłączone w biosie) i przy włączaniu lub wyłączaniu lampki biurkowej podpiętej do tej samej listwy. Niestety nie pamiętam, jak rozwiązałem ten problem. Prawdopodobnie zmieniłem coś w biosie lub zmieniłem listwę.

Ogólnie sprawdź, czy coś nie powoduje ci zaburzeń w zasilaniu. Możesz odpiąć wszystko od listwy, podłączyć ją gdzie indziej, spróbować z inną listwą itp. Zaburzenia może jeszcze powodować zasilacz. Podaj jego nazwę. Do tego sprawdź, jak masz w biosie ustawione:

Wake on Lan

Restore ac power loss

Uruchamianie klawiaturą 

Przepatrzyłem wszystko skrupulatnie w Biosie i opcje które potencjalnie mogły by włączyć komputer są wyłączone. Tej nocy znów się uruchomił o godz. 01:43, a więc kolejny dziwny czas. Dziś zrobię tak jak zaproponował @hindus zamienię miejscami power z resetem z tym że przycisk power w ogóle nie podłączę. Przez co najmniej dwa dni nie będę włączał komputera i zobaczę co z tego będzie.

@ktoś tam mój zasilacz to bequiet dark power pro 850W.

Niestety zamiana przycisku power z reset nie pomogła. Komputer uruchomił się dziś pomiędzy 12 a 13. Spróbuje teraz może przywrócić ustawienia BIOSU do fabrycznych i ustawić na disabled wszystko co może powodować start. Wyłączyć wszystko z portów USB, LAN, sformatować dysk i zainstalować Linuksa.

Nie sądzę, żeby to pomogło. Problem leży w biosie lub hardware. Choć podobno Windows ma już zalążki samoświadomości. Może to są początki jego autonomii :stuck_out_tongue:

Minęła doba od przywrócenia ustawień fabrycznych BIOS oraz ponownego przestawienia potencjalnych opcji mogących uruchomić komputer automatycznie. Póki co komputer sam się nie uruchomił. Może to dobry znak :slight_smile: