Komputer chłodzony w roztworze

Witam serdecznie!

Mam akwarium i idea jest taka, że zanurzam początkowo stary komputer typu Pentium4/Duron i sprawdzam czy działa, jak tak, wkładam swój obecny. Chcę to zrobić dla cichego chłodzenia, w środku z dwa wentylatory by była cyrkulacja i dodatkowo deszczownica od góry. Największym problemem jest sam roztwór. Ile for, tyle zdań i opinii. Więc wyczytałem, że są trzy, które mogą być dobre, ale… Czy taka jest prawda?

  1. Woda destylowana,

  2. Woda demineralizowana,

  3. Olej roślinny.

Która opcja pozwoli zanurzyć części komputerowe tak by się nie spaliły? Wiadomo, napęd/dysk na zewnątrz.

I proszę nie mówić mi tu o oleju transformatorowym gdyż to za drogie jest dla mnie :wink:

Pozdrawiam!