Witam! Mam mały problem z moim komputerem. Tuż po wciśnięciu przycisku POWER mój komp się restartuje. Wszystko się włacza, wszystkie wiatraczki działają,wszystkie kontrolki się świecą, ale oprócz tego nic się nie dzieje. Czarny ekran nie biosa ani windowsa (monitor jest na pewno sprawny, bo nowy i działał, a oprócz tego sprawdziłęm go u kolegi. Nie mam pojęcia co z nim jest nie tak 
więc proszę o pomoc. PROSZĘ!
pozdrawiam i dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie moim problemem. 
Problem pojawił się nagle?
Zmieniałeś coś ostatnio w komputerze?
Zerknij:
Cześć! Tak! problem pojawił się nagle! Skąd wiedziałeś? W komputerze nic niebyło zmieniane. Mój brat zainstalował Wiedźmina ale komputer działał potem jeszcze ponad 2 tygodnie. Problem wystąpił po przeniesieniu komputera w inne miejsce i po przeczyszczeniu. nie dopięte złącza odpadają bo sprawdziłem wszystkie kilka razy.
Coś musiałeś jednak zepsuć podczas tego czyszczenia.
Sprawdź jeszcze raz wszystkie styki - ale nie na zasadzie dociskania, tylko odłączaj i podłączaj wszystko na nowo.
sylwax , zobacz, czy po wyciągnięciu karty graficznej oraz pamięci słychać sygnały (piski) błędów zgłaszanych przez Bios? Spróbuj wykonać reset biosu, wyciągając bateryjkę na płycie głównej na pół godziny. Jak nadal nie działa, rozłóż komputer i złóż go na nowo (przeczyścisz styki i wszystko dociśniesz :D). Jeżeli nie będzie efektów pożycz zasilacz od kolegi i na nim sprawdź ponownie. Przy okazji rozebrania komputera, sprawdź czy nic nie uległo uszkodzeniu, a zwłaszcza kondensatory na płycie głównej (Efekt wysoko niepożądany).
Jeżeli komputer ruszy, wejdź do biosu i załaduj ustawienia zoptymalizowane (a nawet bezpieczne).
Wszystko wypiąłem i wpiąłem jeszcze raz. wyjąłem bateryjkę na pół godziny i bios wystartował. Załadowałem podstawowe ustawienia biosu i poszło. Ale windows nie chciał się uruchomić tzn był ekran ładowania, pasek śmigał i tak w niezkończoność. Włożyłem płyte z windowsem i odpaliłem instalatora a potem naprawianie istniejącej kopii windows. Później restart i windows odpalił normalnie było jeszcze tylko sprawdzanie spójności danych na partycji z windowsem. Działa pięknie!
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem i za wszystkie rady.
Mam podobny problem moj tez sie ciagle sam resetuje w najmniej oczekiwanym momencie , smieszy mnie to gdy resetuje sie nawet przy włączaniu lub innych glupich czynnościach, Tylko ja sama z naprawa sobie nie poradze, ma jeszcze gwarancje wiec napewno z niej skorzystam , ale kurcze to nie jest pierwszy raz kiedy on trafia do naprawy, teraz szykuje sie z tym samym juz 3 raz ,było by pewnie wiecej lecz mam kawal do tej firmy i nie zawsze czas by ich ‘‘odwiedzic’’ . Moja cierpliwosc dobiega konca i chce sie dowiedziec czy mam takie prawo ze moge domagac sie wymiany komputera lub zwrotu kasy za niego ?? Uwazam ze firma jest beznadziejna i ze nie maja zielonego pojecia o naprawie takiego sprzetu . Prosze o odpowiedz lub ewentualna podpowiedz czym mam ich zagiąc…lub im podpowiedziec na co maja zwrocic uwage:Dhehe z gory dzięki:D
Po pierwsze musisz sprawdzić jaki masz zasilacz. 70% problemów z komputerem to nieodpowiednio dopasowany zasilacz lub zasilacz z tzw. czarnej listy. Proponuje jakiś nawet prosty ale 400W zasilacz firmy MODECOM lub TAGAN. Jeżeli resety nadal występują musisz sprawdzić czy niemasz jakiegoś przez przypadek zainstalowanego niechcianego oprogramowania spyware lub nie wkradł się jakiś wirus. Kolejna sprawa to przeinstalowanie systemu operacyjnego. Jeżeli nie umie sobie pani z tym poradzić proponuje zgłosić się do jakiegoś normalnego serwisu komputerowego w pani mieście. Komputer jeżeli jest na gwarancji to niech zaczną od wymiany zasilacza. Gwarantuje że problem się rozwiąże.
=D> Ostatni post z przed prawie dwóch lat - ciekawe, czy ta pani chociaż pamięta o tym wątku 
