Ale przy procku bez o/c wystarczy 600W, po o/c te 600W będzie się pocić, no i lepiej mieć zapas na przyszłe modernizacje
Po dłuższym przeszukiwaniu recenzji na benchmarku http://www.benchmark.pl/artykuly/testy/ … ona-2.html
Znalazłem zdjęcie którego nie zamieścili http://www.benchmark.pl/artykuly/testy/ … srodek.jpg
Porównując do corsaira http://www.hardwaresecrets.com/fullimage.php?image=8481 i chiefteca http://www.hardwaresecrets.com/fullimag … mage=13049 widać że to czwarty bliźniak XD
Tak wystarczy, ale Corsair TX750 i jego bracia pozwalają na pociągnięcie dwóch 4870x2 bez problemu w razie potrzeby, z resztą przy tak wielkim budżecie można dopłacić te 100zł do zasilacza który będzie miał duuuży zapas mocy.
Poza tym jak to już zauważyli z jednym 4870x2 ten zestaw w stresie nie weźmie nawet 500W, ale z drugiej strony większość komputerów które są tutaj polecane nigdy nie pociągnie 300W. Zapas to zapas.
nie no nie chce tak rozbudowywać potem i dokładać kolejną karte graficzną
Sam już nie wiem co
wziąć Corsair 620W czy Chieftec 750W
mam toalny mętlik w głowie
Orygano , się nie dziwię. Zrób tak: Jak masz kasę, bierz 750W, jak nie - 620W. Tyle.
Ale w tym rzecz że Chieftec 750W kosztuje 435 zł http://www.znak.pl/index.php?cid=894&sc … +CFT75014C
a Corsair 620W kosztuje 463 zł http://www.znak.pl/index.php?cid=894&sc … PSU620HXEU
ceny ze sklepu znak.pl
Modecom volcano 750 http://www.znak.pl/index.php?cid=894&sc … 50+Volcano
będzie najlepszym wyborem, co wynika z mojego poprzedniego posta (iż jest to bliźniak chiefteca, corsaira i thermaltake’a o tej samej mocy - czyli jest to wyśmienity zasilacz).
a nie jest on najgłośniejszy z tych wszystkich ?
goodprogram , Dokładnie to samo pcb, takie samo rozmieszczenie elementów, te same radiatory, wentylator o tej samej średnicy, ten sam zasilacz. Głośność powinien mieć podobną do reszty, czyli równie znikomą, a nawet jeśli są jakieś różnice to pomijalne, szczególnie biorąc pod uwagę obciążenie pod jakim będzie pracował.
mati75 , Przeczytaj te kilka postów na tej stronie najpierw.
a corsair i modecom volcano w wersji 550w to też to samo ?
bo jakiś user na tym forum miał właśnie o ile pamietam volcano 550w
i mówił ze jest dość głośny
jeszcze się zastanawiam mięczy Corsair 620W czy Chieftec 750W
ale chyba wezmę Corsair 620W
W przypadku Corsaira VX550 jest ta sama historia, tylko jest różnica jeszcze jedna VX550 ma wentylator 120mm a w Volcano 550W jest 140mm, ja spotkałem różne opinie o nich jedni piszą że ciche są a drudzy że dość głośne.
Dysk już mam wybrany biore Samsung F1 1TB
a co do zasilki to jeszcze się zastanawiam
bierz szefa 750W ma odpinane kable, zapas mocy do OC, i jak za dwa lata wymienisz kartę to zasilacz będzie dalej dawał radę
na jednym forum w tym temacie chce gościu kupić kompa do 10tyś http://forum.pclab.pl/t418509.html
i tam zasilkę bierze 600W…?
Pisałeś że komputer do gier to niestety ale zapas jest potrzebny bo wydajniejsza karta pobierać będzie więcej prądu, za dwa lata to ta karta będzie słaba, jeszcze zachce się tobie podkręcać to ten zasilacz 600W będzie się pocić a nie zalecane jest aby zasilacz był cały czas na maxa obciążony, jak możesz mieć 750W w cenie 620W to czemu by nie kupić 750W ?? zasilacza nie kupuje się po to aby go wymieniać po roku czy dwóch.
Jak się upierasz przy 620W to bierz nikt do ciebie pretensji nie będzie o to miał.
Orygano , Może być corsair hx620, nie ma problemu, ale jak sam zauważyłeś w niższej cenie w znaku masz chiefteca 750, tak więc możesz mieć większy zapas mocy w niższej cenie, oczywiście nie musisz bo jak wspomniano wcześniej hx620 też będzie miał bardzo duży zapas mocy z tym configiem.
Modecom może być głośniejszy tylko przez 1 element - wentylator, a jakoże sam zasilacz jest dość tani w porównaniu do swoich bliźniaków i ma podświetlany wentylator to można wnioskować że nie jest specjalnie cichy w porównaniu do tych stosowanych u odpowiednieco corsaira/chiefteca/thermaltake’a.
Orygano , ale wciąż jest droższy, nawet jakby hx620 był 50zł tańszy to możnaby rozważać tego 750wattowego chiefteca jako lepszy wybór.
Orygano , ale przecież możesz mieć większy zapas mocy, przy niższej cenie. Wyobraź sobie taką sytuację: jest dwóch ludzi, jeden chodzi na siłownie, jest silny, no ale drugi też chodzi i to taki strongman. Mają do przeniesienia kilka worków kamieni. Oba przenoszą w tym samym czasie, tyle, że ten drugi bardziej się zmęczy, co odbić mu się może na trwałości. Albo jedziesz z młodszą siostrą/bratem/kimkolwiek na rowerze. I taki malec, choć jedzie równo z Tobą, to musi się nakręcić więcej, bo kółka mniejsze. Więc chyba warto kupić coś silniejszego, by potem nie mieć jakichkolwiek z tym problemów, prawda?