Komputer do pracy - maszyny wirtualne, 7000 zł wzwyż

Witam,

Potrzebuje złożyć komputer do pracy, chodzi mi głównie o writualki, potrzebuje duzo maszyn odpalić niektóre mocne niektóre słabe. Czy możecie mi pomóc ? Zakładam że ryzen 7 1700x będzie dobrym wyborem z racji liczby rdzeni.

To co musi być

  • Dużo rdzeni procesora
  • Dużo ram (32GB Minium, wolałbym więcej)
  • bez gpu, mam rx480 8GB OC z drugiego kompa.
  • Dysk ssd pci-e (warto ? 2Gb/s robi wrażenie)
  • Najlepiej płytę główno z 8 portami sata
  • dużą obudowę (nie szklaną bo i tak trafi pod biurko) tak żeby pomieściła większą ilość dysków HDD

Cena: do 7000zł jakby dało radę to by było fajnie, ale nie ograniczam budżetu.

Dużo rdzeni nie oznacza wydajnego działania VMek. Spokojnie taki pentium sobie poradzi z kilkoma VM. Ja na na 4 rdzeniowym i7 z HT odpalam spokojnie 2 Windowsy i 10 Linuksów i każdej maszynie przypisuję po 4 vCPU. Hypervisor spokojnie sobie z tym radzi. Poczytaj jak radzi sobie hyperwizor, ktorego zamierzasz używać. Do dużej liczby systemów zapomnij o Virtualboksue czy innym hyperwizorze typu 2. Jeśli oprócz Windowsów mają być Linuksy, to do wirtualizacji weź Linuksa, wykorzystaj KVM i LXD. Na LXD postawisz więcej Linuksów, niż planujesz.

Ryzena bym nie brał, weź i7.

1 polubienie

Liczba rdzeni przekalda sie liczbe mozliwych wirtualek do uruchomienia, jezezli przypisze 8 rdzeni 8 rdzeniowego procesora i postawie nastepna wirtualke i znowu przypisze jakis rdzenie to zacznie sie walka o zasoby, czasy dostepu itd itp. Nie o to tu chodzi, dlatego intel tutaj sie nie nadaje do niczego bo ma mala liczbe rdzeni ale o wiekszej mocy. Nie pytalem jaki system mam brac bo jakbym mial brac linuksa to bym wzial esx’a linux jest za bardzo zacofany zebym go uzywal do pracy, a wydajnosc wirtualizacji liunksa wzgledem esx jest zerowa wiec… dzieki za pomoc ale tematu nie znasz wiec poczekam na opinie kogos kto sie zna.

Witaj na forum. Tak, na tym polega nowoczesna wirtualizacja - dzielenie czasu procesora, który w danym czasie się nudzi (bo druga maszyna nic nie robi). Pod ESX jest BSD, a nie Linuks. Nie napisałeś, jak chcesz używać tej maszyny: wirtualizator drugiego poziomu (np. VMWare Workstation). Nie napisałeś jakiego typu maszyny chcesz wirtualizować i jakiego typu będą miały zadania (to determinuje ilość vCPU, vRAM, podsystem dyskowy).

Ja nie napisałem nigdzie że ESX to linux :slight_smile:

  • Nad rozwiązaniem myślałem takim że jako host jednak będzie stał Windows, na nim wirtualizator czy to vbox czy workstation.
  • Maszyny jakie bym chciał writualizować to 11-13 linuksów, jeden w10, 2-3 bsd,
  • Na linuksie chcę postawić kali linux + aplikację APIgee na w10 sprawdzać jak to dziala z pozycji użytkownika a na BSD konfigurowac, administrowac i sprawdzać bezpieczeństwo, firewall itd

Generalnie to bardzo bardzo uproszczony opis.

To może rzeczywiście wyjdzie Ci lepiej postawić sobie dedykowaną maszynę (np. ESX)? Koniecznie musisz z tego robić jeszcze stację roboczą?
Nadal nie piszesz czy np. te Linuksy będą ostro orać dyskiem (SQLe, czy coś), czy spokojne maszyny? Fajnie by było mieć ze dwa SSD, chociaż przy mocnym PCIe ujdzie jeden. Ile obstawiasz RAMu dla maszyn? Cały czas skupiasz się na CPU, gdzie kluczową sprawą jest RAM i podsystem dyskowy.

PS tak tylko gdybam - ja właśnie mam tak, jak Ty planujesz - 32GB RAM, W10 + VMWare Workstation.

Jeżeli przeważająca liczba wirtalizowanych systemów będą to Linux’y i BSD to hosta raczej bym rozważał ESX lub Linux’a i zrezygnowałbym ze stacji roboczej.

Tutaj @bachus ma rację, konfiguracja sprzętowa zależy od zadań jakie mają wykonywać wirtualki. Jeżeli dużo operacji plikowych/bazodanowych to nie obejdzie się bez dobrego podsystemu dyskowego i większej ilości RAM.

Widzisz ja np. mam PC typowo gamingowy i bawię się z VM pod Linuxem. Na procku i7 z 4 rdzeniami po 8 wątków odpalę i z 10 linuxów, ale w zależności od zadań konfiguracja wyrabia, albo nie.

To, że Ryzen ma więcej rdzeni, ale słabszych nie oznacza, że lepiej się sprawdzi do wirtualizacji.
Przykładowo mocniejszy rdzeń szybciej ukończy zadanie i zwolni cykle, aby inna maszyna mogła z zasobów skorzystać, wydajność będzie w takim przypadku większa.

Inna sprawa, gdzie wszystkie wirtualki mają równolegle (w tym samym czasie) zadania wymagające dużej mocy obliczeniowej, wtedy Ryzen lepiej się sprawdzi, bo lepiej sobie poradzi z równoległym obciążeniem - rozłoży je po prostu na swoje rdzenie.

Ja tylko dodam, że rozłożeniem obciążenia decyduje konfiguracja i vmtools’y - w tym przypadku lepiej spisze się ESX, niż Workstation ze względu na elastyczniejesze stosowanie rezerwacji CPU i RAM (ballooning itd.). Co do Ryzena - nie wiem, czy bym ryzykował tak nowy procesor dla vmware.

Co do dysku i ramu, 32 giga to minium żeby mi to wszytko poszło więc chciałbym więcej, dyski mam WD black 2TB każdy i dają rade, dlatego nie skupiłem się bardzo na dyskach / ramie bo to jako tako wiem które kupić, rozterką jest CPU. Obecnie mam i7-2600 i nie daje rady odpalic takiej konfiguracji. Do tego jak odpale coś co zje mi więcej niż 8 wątków czyli np 9 maszyn po 1 corze to zaczynaja się problemy, może nie duże ale już wydajność spada.

Niestety postawienie osobnej stacji nie mieści się w moim budżecie w tedy bym to robił pewnie na xeonie bo jest kilka klas wyżej, ale nie mam kasy na 2 komputery (mój aktualny odmówił posłuszeństwa) Co do zadań to właśnie tak to wygląda że każda z wirtualek ma sporo roboty równolegle, dlatego pisałem że w tym wypadku liczba rdzeni > moc rdzeni.

Oczywiście, że będzie walka o zasoby. Rozumiem każdy ma swoje potrzeby.

Pozdrawiam

Za te pieniądze to masz 20 rdzeni i 128GB RAM, vide: http://allegro.pl/serwer-intel-s2600cp-2x-e5-2660v2-128gb-ram-raid-i6905889053.html

1 polubienie

Fajna maszyna, ja bym się poważnie zastanawiał nad tymi 2xXeonami. No i 128GB RAM, brzmi to zacnie.

U tego samego sprzedawcy jest też taka maszyna: http://allegro.pl/serwer-intel-16-core-64gb-ram-4x-2tb-hdd-raid-10-5-i6929110651.html

Wszystko fajnie, wręcz wymarzone tylko że ja nie chcę inwestować w stary sprzęt a ten jest używany. Fakt że spełniałby moje oczekiwania w 100% ale boje się jednak starego sprzętu kupować

Tutaj masz coś co wygląda jak nowa platforma serwerowa do której wsadzono używane procki i używany RAM. Na całość sprzedawca udziela 12 miesięcznej gwarancji - http://allegro.pl/serwer-intel-20-core-128gb-ram-raid-8xhdd-4xlan-i6905725647.html - o szczegóły trzeba dopytać sprzedawcę.