Komputer i jego problemy z operacjami na dużych plikach

Witam, zakładam ten wątek tutaj, gdyż mój problem dotyczy tak jak mi się wydaje sprzętu jaki posiadam(chyba że się mylę). Otóż od jakiegoś czasu żadna gra nie działa mi poprawnie. Objawia się to tym, że żadna gra nie ważne czy instalowana jest z płyty czy z jej obrazu nie chce się zainstalować. Wywala błędy sumy kontrolnej CRC, często nawet o tym nie informując, w takim przypadku wystarczy dawać ponów próbę na tylu plikach aż w końcu instalacja dojdzie do końca i gra zainstaluje się poprawnie. Jednak w czasie grania po chwili wyrzuca mnie z gry z błędem jej pliku exe, ewentualnie gra się zacina. I dotyczy to prawie wszystkich gier, które mam. Uniemożliwia mi to granie w cokolwiek porządnego. Mowa tu np. o GTA IV, Just Cause 2. Konfig komputera nie jest jakiś stary, zwłaszcza, że do czasu wyłączenia się gry większość chodzi na średnich detalach. Skoro nie jest to wina nagrywarki, to pozostaje RAM… testowałem go programami takimi jak Goldmemory i nie tylko i przez cały często kilkukrotnie powtarzany cykl nie znalazło żadnego błędu. Jedyny program który testuje RAM i znajduje w nim błąd to program Orthos uruchamiany już z systemu operacyjnego. Jednak pożyczyłem od kolegi jego RAM i dalej działo się to samo… te same problemy, tak samo wyrzuca błąd w Orthosie. Umiejscawiałem go w różnych slotach na płycie głównej jednak dalej to samo. Więc co pozostaje? System operacyjny. Ta opcja też odpada, gdyż na komputerze mam zarówno Windows XP jak i Windows 7. Na obu dokładnie to samo. Dodam, że komputerowi rzadko zdarza się samemu z siebie wyłączyć… chodzi dobrze gdy nie mówimy o grach czy operacjach na wielkich plikach. Testowałem także oba dyski HDTune pod kątem bad sectorów i nie mam ani jednego. Co to może być? Próbuje już od dawna coś z tym zrobić jednak bezskutecznie.

Moja konfiguracja to:

Procesor: Pentium D 3,2 GHz

RAM: 2x 1GB GoodRAM 667 Mhz

Karta graficzna: Radeon HD4850 512MB

Karta muzyczna: Soundblaster Live 5.1

Zasilacz: Tracer 4life 450W

Płyta główna: Gigabyte GA945GM-S2.

Dyski: 250 GB oraz 1 TB

Proszę o pomoc.

Najlepiej wypal na płytkach MHDD oraz Memtest86+ - programy uruchamiane z poziomu systemu mogą trochę tuszować wyniki.

Zdjęcie ze skanu powierzchni dysku + raportu S.M.A.R.T. daj do załącznika.

Memtest86+ puść na parę cykli 2-3 myślę, że starczą. Jeśli zaczęłoby sypać errorami - wymontuj, przeczyść sloty, RAM i energicznie “wbij” kość kciukami, trzymając je w odległości 1-1,5 cm od jej krawędzi, tak by zaczepy równomiernie się zacisnęły.

sprawdź napiecia dysku na liniach(miernikiem na wejściu MOLEX) druga sprawa to sprawdź czy to samo jest jak masz podłączony jeden dysk a może problem tkwi w płycie głównej??

Co do Memtesta próbowałem nawet na kilkanaście cykli. Goldmemory również - oba odpalane z biosu. Nie sypnęło żadnym errorem, jeżeli mowa o dysku mam dwa, a z tego co czytam MHDD nadaje się do testu na jeden dysk. Na obu dyskach próbowałem instalować, różnych partycjach. Dysk 250 GB mam od dawna i nie mam z nim żadnych problemów, 1 TB kupiłem niedawno i tak jak mówiłem oba testowane HDtune i żaden nie zawiera bad sectorów. Co do raportu SMART wykonałem go właśnie programem HDDScan. W załączniku daję wyniki z obu dysków. http://www.uploader.pl/?d=2D728E5A1 oraz http://www.uploader.pl/?d=18150EDE1 .

Co do napięć, nie orientuję się jak sprawdzać, także proszę o dokładniejszą instrukcję. Odpiąłem 1 dysk i dalej w Orthosie wywala błąd.