Jakiś czas temu pisałem, że komputer mi się przegrzewał z powodu zasilacza (Tracer Be Cool 420W Silent). Kupiłem nowy (Corsair VS 450), wymieniłem i teraz komputer jakby muli (słychać jak procesor męczy się 2x bardziej niż powinien). Pamiętam, że kiedyś miałem podobny problem, ale powodem była niedopięta kość ram. Właśnie pracuje tak jakby brakowało mu mocy. Może to być przyczyna zasilacza? Bo ja wiem, kupiłem też nową listwę. Komputer nie chodził jakiś miesiąc, z powodu przedłużającej się naprawy monitora. Chyba nie chodzi o kwestię rozruszania się, czy coś w tym guście?
Słychać procek a to coś nowego:D pewnie dysk słychać.
Daj lepiej screena z zakładki Health z HDTune.
No dysk, dysk. Dla mnie to może nawet tam krasnoludek siedzieć i łupać młotkiem w obudowę ;p
Dysk nie jest w najlepszej kondycji. Jeden sektor przygotowany do relokowania. Błędy w komunikacji pomiędzy płytą główną a dyskiem. Na początek wymień kabelek SATA. Później podepnij pod inne wejście SATA. Następnie proponowałbym zerowanie i remap dysku (bezpowrotna utrata wszystkich danych na dysku).