jestem prawie pewien, że podczas instalacji nowego progsa, przy okazji zainstalowałem jakieś dziadostwo. W efekcie komp bardzo spowolnił. Zrobiłem skan ADW cleanerem i coś tam wykrył, ale ponowny skan już niczego nie wykazał. Załączam wiec FRST i Addition.
Zrobiłem co napisałeś. Wygląda na to, że komp już nie ma objawów spowalniania. Skanowanie AntyMalwarem wykazało 3 szkodliwe pliki, które przeniósł do kwarantanny. Ponowne skanowanie nie wykryło zagrożenia. ADWCleaner i Kasperky też nic nie wykryły. Nie wiem czy to konieczne, ale załączam Fixlog z FRST i nowy log z FRST - może ktoś mógłby zerknąć, czy coś tam jeszcze zostało?
Oprogramowanie od Adobe legalne inaczej, a skoro z niego korzystasz to skąd zdziwienie, że coś w twoim komputerze nie działa tak jak powinno? Zacznij korzystać z autoryzowanego oprogramowania a nie będziesz miał problemów.
Wpisy do pliku hosts na pewno nie są wprowadzane przez oryginalny instalator Adobe.
W twoim przypadku zainteresowałbym się stanem dysku, spowolnienia działania komputera mogą być jego zasługą. Wnioskuje po fragmencie dziennika zdarzeń. Patrząc po parametrach sprzętu może mieć swoje lata.
Mam jeszcze jeden zewnętrzny 160 gb. Nie pamiętam modelu - Seagate firma. Mam go od 2010 roku, bo wcześniejszy ten sam model padł (kupiony w 2008 roku).
Nie bardzo rozumiem z tym podłączeniem. Dysk jest cały czas podłączony do kompa i działa. Czy chodzi ci o to, żeby w HDTune zrobić sreena wyników dla samego dysku zewnętrznego? Prawdą jest, że od roku trochę ten dysk się psuje - niektóre foldery w nim zapisane nie chcą się skopiować ze względu na “niemożność czytania z dysku źródłowego” (czyli tego zewnętrznego). Dlatego 2 m-ce temu kupiłem Seagate Expansion 1TB, ale nie zdążyłem pozgrywać na niego rzeczy, żeby podmienić stary dysk zewn. na nowy.