Witam, wczoraj dostalem komputer od wujka i postanowilem go wyczyscic bo nie byl kilka miesiecy odpalany i nagromadzilo sie troche kurzu. Wiec odkrecilem obudowe wszystko od plyty odłączyłem wyczyscilem i postanowilem go zlozyc, kiedy juz go zlozylem komputer nie chce sie odpalic. Dodam, że w komputerze nie ma tego glosniczka(buzzera).
plyta glowna: msi 760GA-P43 (FX)
procesor:amd
karta graficzna: GeForce GT640
zasilacz: SilentLine520W
Czy przed czyszczeniem działał? Nie chce się włączyć w ogóle nic nie reaguje czy np. czarny ekran? Na pewno wszystko dobrze podłączyłeś? Może wrzuć foty z wnętrza “budy”
Więc prawdopodobnie padł zasilacz od niego bym zaczął jak masz inny na podmianę to spróbuj podłączyć. Wiesz, że na zasilaczy jest przełącznik 0-1 i jest włączony?
Wyciągałeś procka jak tak zobacz czy czasem nóżek nie pokrzywiłeś. Możesz jeszcze grafę wyciągnąć i spróbować na integrze ale na moje i tak by się włączył nawet jakby ten GF był uszkodzony. Jak zasilacz działa to raczej płyta padła ale tutaj chyba jedyny sposób to podmiana podzespołów.
napiecie sprawdzalem poprzez polaczenie dwoch pinow zielonego i czarnego na kostce 24p i podlaczylem sam zasilacz do cd, wszstko dzialalo, odpialem wszystko bez ramu, procesora i grafiki i dalej nic
Wiem o czym piszesz. Chodziło mi o sprawdzenie zasilacza pod obciążeniem i sprawdzenie miernikiem co się dzieje z napięciem podczas uruchamiania komputera.