Komputer nie chce się włączyć i piszczy z płyty głównej

Proponuję oddać do serwisu.Wezmą za sprawdzenie 30 - 50 zł - będziesz wiedział co jest grane.

Niech naprawią i przy okazji zaaktualizują bios.

Jeśli cena naprawy wyniesie powyżej 300 zł to się nie opłaca :frowning:

Lepiej złożyć kompa używkę.

Jeśli zasilacz,ram,karta graf. są sprawne to płytę głowną + procek w cenie 300 zł napewno znajdziesz.

Luknij na to: http://allegro.pl/plyta-glowna-procesor … 17819.html

Dogadasz się ze sprzedawcą i kupisz od niego samą płytę z prockiem.

Dzięki wszystkim za pomoc mimo że nie rozwiązaliśmy problemu razem, w sobotę wpadnie do mnie znajomy informatyk i pewnie znajdzie źródło problemu i powie co wymienić itd… :slight_smile: Pozdrawiam

Stawiam na uszkodzenie płyty. Skoro odłączyłeś wszystko z buzera powinny wydobywać się cały czas krótkie piski oznaczające brak ram-u.

//Edit:

Sorki, nie zauważyłem, że wyciągnąłeś nawet procka, szukaj płyty…