Witam, chciałbym opisać swój problem, otóż gdzieś około 3 dni temu komputer nie chcę mi się włączyć. Patrzyłem w zasilaniu i nic ( dodam że zmieniałem zasilacz na 420 ). Zaczęło się od restartów komputera i ponownym włączaniu się, później komputer opadł z sił. Nie wiem co zrobić, czy jest możliwość naprawić ten problem?
Jeśli masz znajomego to podmień zasilacze, jeśli to o to chodziło masz nauczkę za kupowanie taniego syfu. Zobacz czy aby przypadkiem jak coś grzebałeś nie poruszyłeś kabelków od przycisków.
Najczęstrzą przyczyna takich objaw są wysychające kondensatory elektrolityczne. Nie za bardzo rozumięm kiedy podmieniłeś ten zasilacz. czy przed zamianą nie chciał się uruchomić a po zamianie resety?. Sprawdź kondensatorki w pobliżu procesora i tylnych gniazd czy nie są napuchnięte, Od razu rzucają się w :o .