Komputer nie chce się włączyć

Witam. Tydzień temu dostałem komputer od kolegi bo wyskakiwał mu błąd “main bios checksum error” rozwiązałem ten problem przywracając BIOS i komputer normalnie się włączał nie było już tego błędu. Mając czas zostawiłem komputer na później wczoraj chciałem zrobić to co miałem do zrobienie (czyszczenie systemu, środka komputera, usuwanie zbędnych aplikacji itd) odpalam komputer a tutaj nie pokazuje się obraz, uznałem że może coś z grafiką zrobiłem podczas czyszczenia ale zamieniłem ją do mojego komputera i moją kartę wsadziłem do kolegi ale nadal nic nie pokazywało się. Czytałem w sieci podobne przypadki gdzie komputer się włączał tylko tak że wiatraki, dysk i napędy się kręciły ale nic poza tym u mnie jest tak samo nawet nie ma charakterystycznego piknięcia przy starcie komputera u innych jak czytałem to płyta odmawiała posłuszeństwa. Czy w tym przypadku jest tak samo?

 

Płyta główna wraz z podzespołami to:

 

  • GA-MA770-UD3 (rev. 2.0)

  • AMD Athlon II X2 250

  • 3GB DDR2

  • ATI Radeon HD 4670 512MB

  • Tracer TRZ-403 

Miałem podobnie. Okazało się że za słabo docisnąłem kości RAM. Albo coś innego nie styka na płycie.

Wszystko sprawdziłem i jest dobrze podpięte.

Wyciągnij kości pamięci ze slotów i sprawdź czy płyta reaguje, czy pika błędami.

jeśli nie pika nic, płyta klękła na 90%.

 

Wyciągnij baterię na płycie głównej na 10 - 15 minut i sprawdź.

Cisza po wyjęciu RAM. Baterie wyciągałem.

To co wyżej?

 

Zasilacz

 

Płyta

 

Inne

 

Taka kolejność

Zasilacz można wykluczyć bo sprawdzałem z innym a dokładnie z moim z opisu. No to może płyta padła bo wcześniej ten błąd co w pierwszym poście pisałem wyskakiwał dość często co słyszałem od kolegi.

Nie piszczy nawet gdy brak pamięci w slocie?

 

99% uszkodzona płyta, nawet nie reaguje. 

Cisza jak makiem zasiał. Teraz mnie ciekawi od czego to jest. Tydzień temu włączył się komputer normalnie i dało się skopiować najważniejsze pliki które miały pozostać a dwa dni temu patrze i czarny ekran. Może to być BIOS?