Komputer nie czyta karty graficznej, wiesza sie

…dosłownie cuda na kiju :confused:

nie powiem… do zarejestrowania sie tutaj zmusiła mnie obecna sytuacja ;] wiadomo jak trwoga to do Boga, choć forum przeglądałem wcześniej i stwierdzam że jest bardzo pomocne i wielu tu ekspertów i wgl ;p no to na tyle lizania dupy ;> postaram sie przedstawić problem najlepiej jak sie tylko da i licze na Waszą pomoc…

zaczęło sie od zarejestrowania sie mojej siostry na portalu naszaklasa :wink: podejrzewam że to wszystko od tej francy… ludzie głupieją na jej punkcie!:stuck_out_tongue: dobra mniejsza. zarejestrowała sie, porozsyłała ponad sto zaproszeń do znajomych i pc zawisł. to była pierwsza jego zwiecha odkąd go mam, czyli od prawie 4lat, taka bez powodu. po resecie pc sie załadował no i to by było na tyle dobrego, bo nawet nie zdąrzyłem otworzyć przeglądarki kiedy znów zawisł… wtedy next reset i tak w coraz wcześniejszym stadium zaczynał sie wieszać… od napisu ‘zapraszamy’ po ładowanie ‘microsoft windows xp’ kiedy to pasek przewijał sie przewijał i zatrzymywał… next reset doprowadził do niezaładowania sie pc’ta wcale ;] poprostu nic. wciskam przycisk power a monitor nic nie wyświetla, tylko kontrolka nonstop miga tak jakby pc był wyłączony :confused:

wyłączyłem go wtedy na dobre myśląc ‘może jak odpocznie to zadziała’ ;] no i fakt. po czasie załączył sie, załadował, siostra wchodzi na nk i znów zwiecha… myślałem że ją zabije^ po resecie było to co poprzednio, czyli migająca kontrolka monitora tak jakby nie czytał pc albo karty graficznej(?)… kiedy nie dawał oznak życia pojechałem z nim do specjalisty, wyciągnął karte graficzną i mówi że to prawdopodobnie od niej, bo wiatraczek jest spalony czy jakoś tak…albo zapchany… dokładnie nie wiem sms’y pisałem;p grzebał coś przy nim, włożył karte do pc ale dalej to samo… pogrzebał jeszcze w jednostce i dojrzał 2 wybrzuszone kondensatory, mówi że one zaś mogą być powodem tego że wcześniej zaczął mi sie wieszać, bo powiedziałem mu o wszystkim co sie działo zanim sie stało… ostatecznie kazał wymienić wiatraczek na karcie i te kondensatory no i ‘powinno być ok’… pojechałem wtedy do fachowca, powymieniał co trzeba, ale na nic… ciągle to samo. kiedy sie w końcu załączył to działał kilka minut > zwiecha > reset > migający monitor… pojechałem wtedy znów do tego pierwszego speca żeby przejrzał go jeszcze raz. dla testu włożył swoją testową karte graficzną (jakąś starą, mówił że z 15lat ma) no i pc sie załączył :wink: dodam że moja nie działająca karta dalej była wpięta, ale oczywiście kabel od monitora podpięty był pod tamtą, która umieszczona była w innym slocie na płycie głównej. tylko tak jak wcześniej pc pochodził kilka min i znów sie zwieszał. jedyny plus że wtedy po resecie włączał sie już normalnie, bez żadnego migania monitora :wink: pożyczył mi tą karte, mówiąc że przynajmniej chwile sobie posiedze na takiej rozdzielczości, ale posiedze!:stuck_out_tongue: przyjechałem do domu i o dziwo zaczął chodzić w miare stabilnie wieszając sie tylko wtedy gdy wchodziłem na yt, wrzute, nk(to siostra), zipishare (celowo tak napisane żeby reklamy nie było:P) itp portale które myśle bardziej niż zwykłe fora obciążają pc. i tak przez pierwszych kilka dni sobie radziłem kiedy to po którymś resecie nie wczytało tej pożyczonej karty graficznej (migająca kontrolka monitora)… przełączyłem wtedy wpięcie od monitora do karty pod tą starą(moją), która jak pisałem wcześniej cały czas była tam wpięta i ku zdumieniu załączyła sie :slight_smile: myśle sobie że ‘może będzie jak dawniej’… ale gdzie tam;p od razu po wczytaniu pulpitu i wszystkich programów zawisł… wtedy ja reset i już jej nie czytał. no to podpinam kabel do tej pożyczonej karty i teraz to ją czyta ;> sytuacja powtórzyła sie jeszcze kilka razy, za każdym miałem nadzieje, że może teraz zostanie wszystko dobrze i przy tej mojej karcie przestanie sie sypać ;p ale działo sie tak jak wcześniej, no i spędzałem dni na tej pożyczonej karcie graficznej przy naprawde śmiesznej rozdzielczości. moje spostrzeżenie jest takie że kiedy wczyta moją karte to windows chodzi naprawde chwilke, wczyta pulpit i zacina; zaś na tamtej pożyczonej chodzi aż nie wejde na którąś ze stron o których pisze wyżej, choć i wtedy nie zawsze sie zatnie bo bywa że pochodzi nawet dłużej gdy je przeglądam :slight_smile: tak sie zastanawiam bo czytałem już troszke, nie chce niczego sugerować, ale podejrzewam że zasilacz nie trzyma napięć i to jest właśnie pierwsze moje pytanie i licze na jakieś wskazówki :slight_smile: skąd te zwiechy? dobrze myśle? jeśli tak to na jaki? albo jak sprawdzić czy ten jest zrypany? od razu mówie że reset biosu nie wchodzi w gre gdyż robiłem i nic sie nie zmieniło…chyba że źle to mnie oświećcie jak prawidłowo to zrobić :stuck_out_tongue: format także nic nie da, formatowałem go przez ten czas kilka razy, nie raz wieszał sie nawet w trakcie formatu… tak czy siak po resecie biosu i formacie nic sie nie zmienia, wiesza sie jak sie wieszał i myśle że nie planuje przestać :stuck_out_tongue:

drugie pytanie dotyczy mojej karty graficznej bo jej także nie widzi poza tymi sporadycznymi wybrykami o których wyżej no i tak myśle co jest nie tak… reset biosu, format, przeinstalowywanie sterowników nic nie daje… jedno co zauważyłem to od jakiegoś czasu gdy sprawdzam tą moją karte graficzną ‘czy już może działa;)’ przy starcie windows pojawia sie piknięcie charakterystyczne dla błędu karty graficznej. wcześniej tego nie było jeśli dobrze pamiętam… w slot od tej mojej karty wpinałem dwie inne o podobnych parametrach i ich także nie czytało… być może to wina slota… no ale wtedy nie czytałby mojej karty a on raz na jakiś czas ją czyta ;]… a jeśli slot to czy płyta główna nie jest walnięta?.. nie wiem ;/ prosze o jakieś wskazówki co z tym fantem da sie zrobić, bo naprawde nie wiem od czego zacząć :frowning:

sprzęt:

płyta - MSI K9N Neo-F AM2 NVIDIA nForce 550 MCP ATX AMD Motherboard

procek - AMD ATHLON 3500+BOX (AM2)

pamięć - 2x512MB KINGSTON 667MHz DDR2

grafa(moja) - ASUS RADEON X550 256MB / (pożyczona, działająca) - S3 TRIO 32/64

dysk - CAVIAR 7200 SATAII 160GB

napęd;) - LG DVD-RW

monitor;) - SAMSUNG 920N 19’’

zasilacz - TRACER 4Life 400;>

Zasilacz tandeta,może on odwalać niespodzianki,może to być jego wina,mógł spalić kartę grafiki,albo nie daje rady z mocą,bo 400 W to on ma tylko na nalepce.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html

Za bardzo się rozpisałeś. Napisz w skrócie jaki problem i jak Ci pomóc bo niewielu potencjalnym “pomagaczom” będzie się chciało to wszystko czytać.

P.s. Przy okazji popraw interpunkcję, wielkie litery itp.

problem jest taki że wiesza sie gdy wchodze na stronke typu yt, wrzuta, nk :wink: znaczy czasem zawisa tak sam z siebie ale rzadko, zazwyczaj gdy wchodze na takie stronki. opisałem dokładnie wszystkie objawy tak żeby nie było złudzeń i żeby ułatwić ‘pomagaczom’ :stuck_out_tongue: chciałbym poprostu żeby wszystko było tiptop. gdybym wszystkiego nie opisał podejrzewam że potencjalni ‘pomagacze’ zasypali by mnie wskazówkami typu ‘sprawdź to, sprawdź tamto…’ i wolałem napisać co już zrobiłem, co zauważyłem :slight_smile:

drugi problem jest z tą kartą graficzną. czyściłem wszystko wewnątrz, odmuchiwałem, no i nie wiem czemu jej i tamtych które sprawdzałem nie widzi… podejrzewam że jeden problem z drugim jest powiązany i pewnie tak jak piszecie zasilacz jest walnięty no ale wolałem spytać mądrzejszych w temacie;] postaram sie o jakiś zasilacz, sprawdze jak z nim pochodzi i opisze :slight_smile:

PS. taki mój styl pisania ;p

~Edit. zanim kumpel wróci i pożycze zasilacz może pomiar z aidy rzuci światło na tą sprawe :stuck_out_tongue: http://img594.imageshack.us/i/czujnik.jpg/

Dodane 23.04.2011 (So) 8:39

no to tak.! pożyczyłem zasilacz od kumpla, podłączyłem, w pierwszej chwili myślałem że go mam, bo celowo skakałem po jutubie i innych stronkach bez żadnej zwiechy ;] niestety jednak zaczął sie wieszać tak jak wcześniej… nie wiem czego może to być przyczyną :confused: weźcie coś poradźcie ![-o<

hmmm…Co do PC wywal go przez okno a zasilacz oddaj koledze! !!

Wishu - dobra pomoc, rzeczywiśie #-o

Jak sam nic nie możesz poradzić, to oddaj do jakiegoś eksperta… coś na pewno zapłacisz, ale rozwiążesz ten problem. :slight_smile:

Mogą być jeszcze zabrudzone styki na pamięciach,płyta główna może mieć uszkodzone kondensatory,tu się przyjżyj,czy jakieś nie są wybrzuszone,albo nie wycieka z nich elektrolit

@up kondesatory wymienil, przestestuj pamieci programem memtest86, wyjmij jedna kosc pamieci i sprawdz czy komputer bedzie smigal, jezeli nie to sproboj z druga koscia w innym slocie

tak, kondensatory już wymieniałem. przetestowałem tak jak kazałeś ale wychodzi że z pamięciami wszystko jest ok ;] wkładałem każdą w każdy slot, pojedynczo i razem ale ciągle po teście było ‘no errors’… także pamięci są na bank wporząsiu. ehh :confused: dziwne to troche, ale aż chce żeby okazało sie że coś jest zje…ne ;D bo teraz to jest nie do wytrzymania… nie wiadomo co mu jest :confused: są może podobne programy do memtesta z tym że do innych kości? najlepiej do płyty głównej bo ją podejrzewam…

Tracer mógł zakończyć życie twojej płyty głównej i dlatego kupuje się dobry zasilacz,żeby potem nie mieć dodatkowych wydatków,a dysk sprawdzałeś ?,dodatkowo możesz mieć jakiegoś wira

teraz mi to mów :wink: dysk? ale w jakim sensie?:slight_smile: myśle że z nim jest wszystko ok. wira raczej nie mam żadnego, bo poza tym że kilka razy formatowałem to skanowałem również kilkukrotnie różnymi programami ;]