Chwilę temu podczas normalnego użytkowania systemu komputer się sam wyłączył.
Chciałem go uruchomić ponownie, ale w ogóle nie reagował.
Po podłączeniu ponownie kabla 24pin do płyty głównej uruchomił się, ale na monitorze nie było obrazu, myszka i klawiatura również się nie świeciły. Tak samo jak w wcześniejszym przypadku odłączyłem i podłączyłem kabel od monitora i nagle zaczeło działać. Pojawił się komunikat o jakimś przywracaniu Biosu (nie zdążyłem przeczytać) i zaczął się uruchamiać normalnie, ale podczas ładowania systemu wyskakuję blue screen i właśnie tego etapu nie mogę rozgryźć. Jakieś porady? Proszę o szybką pomoc
Specyfikacja:
Windows 7 64bit
Gigabyte MA770T-UD3P
AMD Phenom X4 960T
Gigabyte Radeon 6850
Zasilacz OCZ 500W
Niestety nie posiadam miernika, żeby sprawdzić napięcia.
No tak samo pomyślałem, gdy składałem komputer wiosną rok temu, wymieniłem wszystko oprócz płyty i dysku, także te dwa podzespoły już mają trochę lat.
Też w ciągu ostatniego miesiąca dostałem z 3 blue screeny podczas użytkowania komputera (np. podczas zmieniania detali w grze), co mi się nigdy wcześniej nie zdażyło.
Miałem wcześniej podkręcony (nie dużo, 300Mhz) podkręcałem go dawno.
Pierwsze co zrobiłem gdy uruchomił mi się komputer to zmniejszyłem mnożnik na fabryczny.
Zmiana slotu RAM nie pomogła.
Przywróciłem fabryczne ustawienia w BIOSIE i teraz kom puter mi się restartuję odrazu po ekranie płyty głownej.
Czy update biosu się usuwa podczas przywracania? Ponieważ muszę mieć najnowszy BIOS, żeby obsłużył mój procesor.
– Dodane 07.10.2013 (Pn) 9:22 –
Zrobiłem update Biosu i zrestartowałem komputer, wkońcu się uruchomił!
Zrobię teraz test pamięci RAM i dam znać.
– Dodane 09.10.2013 (Śr) 1:02 –
Zrobiłem test pamięci programem MEMTEST i nie wykryło żadnych błędów.
Komputer narazie chodzi dobrze, ale gdy mam nałożone słuchawki i ruszam myszką, słyszę takie lekkie przebicie (trzaski), wydaję mi się, że wina leży po stronie płyty głównej, myślicie, że warto wymienić? Nie chcę czekać, aż się posypię do końca, wole wcześniej się ubezpieczyć. Zresztą ta płyta i tak ma ładnych pare lat, bo jej nie wymieniałem.
