Komputer nie odbiera internetu. Vista problem?

Wg. mnie dziwna przypadlosc, szczegolnie ze zdarzenie mialo miejsce w piatek 13. Wrocilem ze szkoly i oczywiscie pierwsze co robie wlaczam laptopa (toshiba a300-1mw), polaczonego z internetem przez modem kablem USB zamiast karty sieciowej (nie wiem czemu, ale od 8 lat mam internet podlaczony przez usb). Pierwsza dziwna rzecz byla taka ze komputer wlaczal sie od 5 do 20 minut! Po uruchomieniu krzyzyk przy stanie polaczenia. Na poczatku pomyslalem ze odlaczyli mi internet lub cos pokrecili. Weekend przeczekalem bo siedziba mojego dostawcy int. nieczynna, zadzwonilem w poniedzialek i dzis juz byli. Co sie okazalo problem nie wyszedlem od nich, wszystko dziala, sygnal dociera do mojego mieszkania ale ja internetu nie mam nadal, facet powiedzial ze to juz nie jego sprawa i ze to wina komputera i zwrocic sie do informatyka. Ja chcac zaoszczedzic troche pieniedzy i dac forumowiczom szanse sie wykazac, postuje tutaj. Nie wiem co sie stalo, troche szperalem, zwiedzialem ale nic nie moge zrobic z moja jakze mala wiedza. Do komputer nadal nie dociera internet, i nadal wlacza sie grubo ponad 10 minut. Jak powiedzial serwisant modem jest sprawny, wszystkie lampki sie pala. Nawet teraz postawilem blaszaka na biurko do ktorego podlaczylem ten modem i wszystko dziala, internet jest. System operacyjny w laptopie to vista 32 bit. Pozdrawia serdecznie i z gory dziekuje za wszelka pomoc, bede probowal wszystkiego.

PS. Format to ostatecznosc.

kvassior , na forum używamy polskich znaków (ż, ź, ć, ą, ś itp.). Korzystając z przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

OT --> Kosz

  1. To nie wirus, komputer jest czysty.

  2. Format to ostatecznosc

  3. Nie uzywam polskich znakow bo jestem na komputerze gdzie mam angielskiego windowsa se