Witam,
Od kilku dni mam taki problem, że nie raz gdy chce włączyć komputer nie pika on i się nie włącza. Miałem taki przypadek przed chwilą właśnie.Przewróciłem go bokiem (tzn. takjakby położyłem) i normalnie się włączył.
Co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam!
Jaki posiadasz zasilacz,podaj markę i moc oraz resztę parametrów komputera?
ja bym na początek podłączył inny zasilacz.
Zasilacz Modecom atx 12v 2.2 compatible i chyba 480W.
Inne parametry: http://wklej.org/id/1224717/
Dodam, że np. przed chwilą zniknął mi kursor myszy i wyłączył się sam, po czym nie mogłem go włączyć.
Zasilacz jest z czarnej listy i to on może być winowajcą gdyż nie daje prawidłowych napięć,ja bym spróbował sprawdzić jak będzie się zachowywał komputer na innym sprawnym zasilaczu.
Np. jaki zasilacz mógłbyś polecić?
Najpierw sprawdź na innym zasilaczu. Co może być przyczyną, że w ogóle nie reaguje to raczej zasilacz ale 100% pewności nie ma może być coś źle wpięte luźne i wystarczy. Poza tym kiedy czyściłeś komputer z kurzu?
Tak, ostatnio tydzień temu czyściłem.