Komputer nie reaguje na przycisk zasilania

Po pewnej chwili nieużywania wymieniłem dziś zasilacz na Modecom MC 620 i kartę na HIS 4980. Problem w tym, że naciskam przycisk na obudowie i płyta nie reaguje - wiatraczki się nie kręcą, nic się nie dzieje. Jestem raczej pewny, że wszystko jest podłączone ok, na płycie świeci się zielona lampka po podłączeniu kabla, więc wygląda na to, że zasilanie jest. Od guzika na obudowie (power on) idą dwa kable typu molex (jeden z 4 pinami a drugi jak wejściówka podobna do tej na zasilaczku). Molex z pinami podpiąłem pod zasilacz, ale jeden z tych pinów jest dość ruchliwy tak, że można go całkowicie wyjąć. Jednak po wpięciu wygląda solidnie. Pozostałe małe kabelki są podpięte pod płytę (ASUS M2N SLI), nic ich nigdy nie ruszałem. Czy to możliwe, że nawalił przycisk na obudowie? Jak inaczej można uruchomić komputer?

Jeżeli tan “molex” od obudowy rzeczywiście należy do przycisku power, to źle podpiąłeś. Kable od włącznika powinny być podłączone do płyty głównej (tam, gdzie są te “małe kabelki”), a nie do zasilacza. Swoją drogą problem niekoniecznie może stanowić przycisk. Radzę zajrzeć do instrukcji mobo. Tam jest ładnie opisane co , gdzie i jak podłączyć.

Nawiasem mówiąc tak wygląda wtyczka molex:

7552d1210860165-powering-two-9800gtx-gpus-enough-connectors-800px-molex_female_connector.jpg

a tak gniazdo:

39277d1223819794-s-4-pin-molex-male-stecker-800px-molex_male_connector.jpg

Lepiej daj zdjęcia tych wtyczek, które idą z przycisku Power ON.

Coś mi się wydaje, że masz obudowę starego typu (AT). :?

We wszystkich nowych obudowach z przycisku Power ON idą dwa cieńkie druciki, zakończone małą czarną wtyczką.

Nie rozumiem. Małe kabelki SĄ WPIĘTE w płytę, a te które dałeś na zdjęciu powyżej swobodnie “dyndają”. Zarówno wtyczka, jak i gnizadko odchodzą od przycisku (może odpowiadają tylko za zasilanie diody LED??). Więc gnizado MOLEX z przycisku wpiąłem pod wtyczkę od zasilacza, bo nie bardzo widzę możliwość wpięcia pod płytę.

spróbuj zewrzeć śrubokrętem te 2 piny odpowiedzialne za uruchamianie

Na zdjęciach pokazałem jak wygląda wtyczka i gniazdo molex. Ten standard służy głównie do zasilania HDD i CD-ROM. Wtyczka włącznika jest dużo mniejsza i przeważnie czarna. Czasami jest zespolona (płaska), a czasami rozdzielna z dwoma wtykami (po jednym na jedną żyłę kabla). Generalnie wygląda tak jak reszta “tych małych kabelków” podpiętych pod płytę. To właśnie nimi zasilana jest dioda Power, HDD, głośniczek speaker, klawisz reset. Od włącznika na pewno nie idzie molex.

Te “małe kabelki” (wśród nich power):

power1oy9.jpg

Wpięte w płytę główną:

panel_leitungen.jpg

Tu cała wiącha:

PS. AT =D mam nadzieję, że to tylko żart.

Kolega ma chyba obudowę z kontrolerem wentylatorów lub wentylator na przedniej ściance. To by wyjaśniało wtyczkę molex przy obudowie.

A co innego może być przyczyną? Na jednym z tych małych kabelków jest napisane MIC IN GND, ale odnoszę wrażenie, że jest on z panelu bocznego (usb, mikrofon). A więc wtyczka molex jest pewnie od jego zasilania… Nic więcej nie robiłem, więc może to nie przycisk jest problemem? Czy jest możliwe, że zasilacz w jakiś sposób jest niekompatybilny z płytą (choć wygląda dokładnie jak mój stary) lub najwyraźniej kupiłem uszkodzony? Zaznaczam, że dioda na płycie się świeci.

EDIT: Teraz zobaczyłem zdjęcia i tak, te kabelki wyglądają na podpięte OK.

Zewrzyj np. śrubokrętem piny Power ON na płycie głównej na chwilę. Oczywiście przy włączonym zasilaczu - wtedy jak dioda na płycie świeci. Zobaczysz czy idzie załączyć płytę bezpośrednio.

EDIT:

Jeszcze jedno - masz podłączoną cztero-pinową wtyczkę z zasilacza w okolicach procesora?

Tak, mam. Właśnie podłączyłem stary zasilacz (pin od płyty, od CPU i wiatraka tylko), który na pewno działał 3 tygodnie temu i identyczna sytuacja - brak reakcji. Gdyby któryś z elementów był uszkodzony (nie liczac płyty), powinny się włączyć przynajmniej wiatraki, prawda?

próbowałeś zewrzeć te piny?

No to chyba musisz próbować od zestawu minimalnego, czyli:

na początek sama płyta, procesor, jedna pamięć - reszta odłączone / wyciągnięte z płyty - nawet karta grafiki, dyski itd.

Jak płyta zastartuje, to dołączać po jednym elemencie i sprawdzać.

Jak nie zastartuje, to jest jakieś uszkodzenie płyty / pamięci / procesora / zasilacza i musisz mieć drugi podobny komputer, żeby posprawdzać te elementy.

Sprawdzałem po zwarciu pinów - też nic. Naprawdę nie mam ochoty i doświadczenia na wyjmowanie wszystkiego i długą diagnostykę - więc serwis… :frowning: Ktoś zna jakiś w Poznaniu? Komputronik? Vobis? Nie chcę jakiegoś tandetu w piwnicy, wolę już dopłacić. Zaczynam myśleć, że może coś uszkodziłem przy wymianie karty i zasilacza, ale nie jestem przekonany, bo te czynności już kilkukrotnie wykonywałem bez problemów.

PS. Jeśli nawet wiatraczki nie startują to może być płyta?

a dodatkowe zasilanie do kart graficznej masz podłączone?

zobacz czy odpali bez grafiki

Było podłączone, sprawdzałem bez - też nic. :frowning:

I tak sobie myślę, znalazłem gwarancję na CPU, na płytę może też się znajdzie - jak będę miał farta to zapłacę za diagnostykę, a sprzet mi sami wymienią.

Podłączyłeś zasilanie do karty graficznej ?

Witam,

Co do sprawdzenia SAMEGO zasilacza:

  • odpinasz wszystkie zasilania (dyski, napędy itd.)

  • zwierasz piny na wtyczce głównej od płyty - zielony z dowolnym czarnym.

Powinien zacząć się kręcić wentylator…

Powodzenia.

Numer z pinami próbowałem wcześniej (tzn. dwa piny oznaczone jako PWR, do których dochodzi kabelek od przycisku zasilania?), zasilacz też nie jest problemem, bo na moim starym (sprawnym!) jest identyczna sytuacja. Zawsze myślałem, że nawet jak np. nie działa CPU to wiatraczki powinny się kręcić. A że kompletna cisza to zaczynam myśleć o płycie. Jest już stara - AM2 - więc pewnie będę też wymieniał CPU. BTW. czy takie firmy jak Komputronik oferują też płatny serwis i diagnozy?

Numer GG do jednego z komputroników. Zapytaj 2522586

O, dziękuję. Pozostaje więc serwis. I dzięki wszystkim za podpowiedzi i dobre chęci, ale już więcej sam nie będę kombinował.

Dodane 31.01.2010 (N) 22:49

Jako ciekawostka - komputer działa! Po odłączeniu kabla CPU Fan… Wentylator posiada własny standardowy kabelek podłaczany pod płytę, jednak płyta nie chce wystartować, gdy wtyczka od zasilacza jest podłączona pod gniazdo CPU Fan. Nie rozumiem tego, bo na starym zasilaczu na pewno działało normalnie. Teraz BIOS monituje, że nie ma wentylatora na CPU (chociaż jest i działa), ale komputer pracuje stabilnie.