Komputer nie reaguje, nie włącza się

Witam.
Mam problem z jakimkolwiek uruchomieniem komputera. Ostatnio wziąłem się za wyczyszczenie komputera. Wymontowałem kartę graficzną, wymontowałem procesor wraz z chłodzeniem. „Przedmuchałem” komputer z kurzu, wymieniłem pastę na procesorze. Jak już wnętrze zaczęło normalnie wyglądać, zacząłem montować procesor, chłodzenie oraz kartę graficzną na swoje miejsce. Podłączyłem wszystko to co trzeba było - zasilanie od karty graficznej, zasilanie od wiatraczka do chłodzenia procesora. Podłączam zasilanie, wszystkie kable, a tu…nic się nie dzieje, brak reakcji. Żaden wiatraczek w komputerze czy w zasilaczu się nie kręci, diody na obudowie się nie świecą. Zacząłem wszystkie te rzeczy co wcześniej odpiąłem, od nowa je montować. Także i to nic nie dało.
No i teraz mam zagwostkę, bo nie wiem co poszło tu nie tak. Nawet spróbowałem odpiąć i przypiąć kabel od zasilania płyty głównej. Mam przeczucie, że coś mogło po prostu się zepsuć - zasilacz lub płyta główna. Wcześniej nie miałem takich problemów. Przed czyszczeniem wszystko chodziło bez przeszkód, a tu człowiek sobie zachciał posprzątać komputer, no i klops.
Pierwszy raz spotykam się z takim problemem. Może być, że coś innego mogło paść. Albo po prostu jakąś inną metodą można by było sprawdzić czy jednak będzie trzeba jakąś część wymienić. Płyta główna ma lekko ponad rok, a zasilacz już 5 lat, ale jak robiłem upgrade rok temu, to zasilacz pasował mocowo do nowych części (500W).

Ile masz kości RAM? Uruchom na jednej. a jak masz jedną to zmień gniazdo.

Zasilacz włączony?

Sprawdź czy przez to wydmuchiwanie kurzu nie zabrudziłeś podstawki procesora albo złącz kości pamięci lub złącza PCI-E. Warto wspomnieć o tak prozaicznych przyczynach jak nie podłączenie zasilania procesora lub uszkodzenie procesora/podstawki podczas montażu.

@sensu
Mam 2 kości po 8GB. Zostawiałem po jednej kości, zmieniałem też kolejnością i nic nie pomagało.

@AArnek
Z kośćmi pamięci temat jest taki, że podczas sprzątania to ich nie odpinałem, ani nie ruszałem, także wątpię, że podczas czyszczenia coś mogło się stać z gniazdami, gdzie one były wcześniej podpięte. Z zasilaniem procesora to już parę razy odłączałem i podłączałem (nawet kabel z zasilaniem płyty głównej) i także nic się nie działo. Co do wejścia PCI-E, gdzie jest podpięta karta graficzna. Próbowałem włączyć komputer bez niej, żeby sprawdzić, czy w ogóle komputer załapie (dodatkowo wcześniej na wszelki wypadek wyciągnąłem i włożyłem bateryjkę CMOS) i też nic nie dało. W skrócie - nie byłem pewien co poszło. Czy płyta główna czy zasilacz. Też sprawdzałem kondensatory na płycie, czy któryś się nie wybrzuszył, ale nic takiego nie zauważyłem. Sprawdzałem również takie błahe rzeczy jak np. kable od przycisków na obudowie, ale też ich wcześniej nie ruszałem, a są raczej OK.

@lordjahu
Gdyby nie był włączony, to bym tu nie pisał, czyż nie? :wink:

Jedyna rada to rozbierz wszystko i złóż ponownie. Może jakieś kabelki źle podpiąłeś

@lordjahu
Pomimo tego, że jedyne co odłączałem za pierwszym razem wewnątrz to karta graficzna (z kablem zasilającym), procesor z chłodzeniem (wraz z zasilaniem procesora i zasilaniem wiatraczka od chłodzenia), zasilanie płyty głównej. Podłączanie wszystkiego robiłem dwa razy i dalej nic.

Zasilacz łatwo sprawdzić wystarczy miernik uniwersalny i spinacz biurowy.

Niekoniecznie, no ale i to jest możliwe.
Najpierw sprawdź zasilacz, czy wystartuje „na krótko”.
Odepnij zasilacz od wszystkiego w komputerze (płyta główna, jakieś dyski czy napędy itp.) a następnie podłącz go do sieci ~230V, włącz przełącznikiem w zasilaczu i zewrzyj we wtyczce zasilania komputera (tej wypiętej z płyty głównej) piny przewodów zielonego z czarnym. Możesz to zrobić ww. spinaczem.
image
Zasilacz powinien się uruchomić. Jeśli się uruchomi, to sprawdź wtedy, czy działa przycisk na obudowie, czyli czy zwiera przy wciśnięciu. Najlepiej miernikiem.