Komputer nie startuje - uszkodzona karta graficzna?

Witam.

Miał to być zwykły,prosty montaż dysku twardego,a skończyło się…katastrofom:{

Zacznę jednak od początku.

Otóż chciałem zamontować dysk twardy w swoim komputerze,jednak nie mogłem go swobodnię umieścić w kieszeni 3,5’ ponieważ wtyczka 24 pin od mobo blokowała mi dostęp do wnęki.A więc odłączyłem wtyczkę 24 pin,wtedy dysk swobodnie wszedł do kieszeni.Podpiołem z powrotem wtyczkę 24 pin do mobo jak i wszystkie kable do dysku i uruchomiłem kompa.

Ku mojemu zdziwieniu komputer nie chciał się uruchomić.Wydał z siebie 1 długi pisk i 2 krótkie(nie ma też obrazu na monitorze).

Zajrzałem więc jeszcze raz do środka komputera,aby sprawdzić czy przez przypadek coś sie nie odłączyło.Wtedy zauważyłem,że wtyczka 24 pin nie była do końca dociśnięta!(lol ale wtopa)Docisnołem więć wtyczkę do końca i ponownie uruchomiłem komputer,lecz problem nie znikł.

Prawdopodobnie nastąpiło jakieś zwarcie i uszkodziło kartę graficzną.

Dodam,że podczas uruchamiania komputera wentylator na karcie działa na max obrotach,a wcześniej był niemal bezgłośny.

Czy przez moją nieuwagę doszło do ewidentnego uszkodzenia karty graficznej,czy moze jakiegoś innego podzespołu?

Konfiguracja sprzętowa:

 

core 2 duo E7500

MSI P31 Neo

hd 5770

4GB Ram

zasilacz Fortron 350w

 

Pozdrawiam.

Błąd kart graficznej.

 

Czy podłączyłeś dodatkowe zasilanie karty (taka wtyczka)?

  pcie6index.jpg

Oczywiście,że podłączyłem.