Komputer nie uruchamia się, BIOS błąd RAM

Witam. Nie wiem od czego zacząć, także może być to trochę chaotycznie napisane.

Mam komputer-składaka:

Płyta główna Asrock H81M-ITX z dwoma slotami na RAM

(informacje o BIOSie, ja się na tym w ogóle nie znam to skopiowałem wszystko:

  • 32Mb AMI UEFI Legal BIOS with multilingual GUI support

  • ACPI 1.1 compliance wake up events

  • SMBIOS 2.3.1 support

  • CPU, DRAM, PCH 1.05V, PCH 1.5V Voltage multi-adjustment)

Procesor i5-4460 3.2GHz

Brak grafy, na razie zintegrowana

RAM HyperX 4GB 1600MHz (jedna kość)

Zasilacz AeroCool Templarius Imperator 550W (jakaś wersja “80 Plus Bronze”)

Teraz do problemu: wyłączyłem komputer przedwczoraj, odłączyłem od prądu, wczoraj nie był w ogóle używany (cały czas odłączony od prądu), dzisiaj chcę go uruchomić i przez ułamek sekundy świeci się dioda na przycisku od włączenia jak i diody w zasilaczu (sam wiatraczek w zasilaczu się nie kręcił, ale wszystko to było ułamek sekundy dosłownie, to pewnie po prostu nie miał czasu). W tym czasie było słychać jedno krótkie “piknięcie”, czyli błąd RAMu. Na pewnym forum (nie mającym nic wspólnego z komputerami) poradzono mi sprawdzić kość w drugim slocie, przy okazji też wszystko przeczyściłem. No i tak zrobiłem: wyłączyłem prąd, przepiąłem kość i jak podpiąłem kabel z powrotem do zasilacza to było widać tylko błyśnięcie w zasilaczu (ale nie pachniało spalenizną), no i komputer już się nawet nie zaczyna uruchamiać jak wcześniej, po prostu brak żadnej reakcji na wciśnięcie przycisku. No i tutaj jest do was pytanie, czy też prośba - co i jak sprawdzić żeby wiedzieć co się popsuło i co naprawić/wymienić. Przy okazji, jakby ktoś wiedział, to chciałbym wiedzieć czemu w ogóle się tak zaczęło dziać, skoro komputer do wyłączenia działał dobrze i nie był używany.

Dodam że sam komputer ma 2/3 miesiące.

Posprawdzaj czy wszystkie wtyczki są mocno dociśnięte w komputerze i czy pamięć, którą przełożyłeś wskoczyła do końca i jest zazębiona tymi zapadkami plastikowymi.

Jeśli wszystko jest okej to spróbuj uruchomić sprzęt bez pamięci, powinien ruszyć (jeśli jest sprawny) ale piszczeć i nie będzie obrazu. Gdy wtedy też nie odpali można podejrzewać uszkodzenie zasilacza lub płyty głównej.

Z pamięcią czy bez, zawsze taka sama reakcja, a raczej jej brak, czyli po prostu się nie uruchamia nic. Z tym że jak teraz włączyłem do prądu to znowu był ten błysk, także zasilacz jest chyba dobry skoro dalej coś reaguje.

 

//Edit: dobra, podociskałem wszystko jeszcze raz i działa. Znaczy się jest ta sytuacja z początku: uruchamia się na ułamek sekundy, świecą się diody (przypatrzyłem się lepiej i jednak wiatraczek zasilacza się kręci), słychać jedno króciutkie “piknięcie” i wszystko się wyłącza. Jest tak samo z RAMem w “głównym” slocie jak i bez RAMu.

 

//Edit2: Znalazłem teraz takie coś. Czyli że co, niby według tego wszystko w porządku?

Jedno piknięcie potwierdza że test POST wypadł dobrze i wstępnie sprawdzone podzespoły główne są sprawne, choć jeśli mówisz że niedługo po tym dźwięku sprzęt sie wyłącza to możliwe, że kolejne dźwięki oznaczające błąd juz nie mają okazji sie “zaprezentować”.

Odłącz jeszcze dla pewności wszystkie urzadzenia poza klawiaturą i myszką oraz w komputerze odłącz napęd i dysk i zaobserwuj efekt.

Aktualnie WSZYSTKO mam odłączone oprócz zasilania i monitora, myszkę i klawiaturę też no bo się i tak nie włącza. No ale spróbuję tak jak mówisz i za chwilę napiszę co i jak.

 

//Edit: wszystkie peryferia odłączone, podpięte jedynie zasilanie, dysk też odłączyłem i dzieje się to samo, z tą różnicą że nawet nie słychac tego piknięcie tylko się od razu wyłącza.

Wyciagnij jeszcze baterie BIOS z plyty na min. pół godziny lub użyj zworki do zresetowania ustawień BIOS.

Informacyjnie - głośnik BIOS jest na płycie najczęściej, w dysku nigdy go nie ma, to że po odlaczeniu jego nie ma piknięcia źle wróży dla płyty głównej i to najpewniej ona robi problem w tej sytuacji. Szczególnie że jest to jeden z najtańszych modeli na rynku.

No bo właśnie coś tańszego chciałem, nie potrzebuję monstrum do grania w FC4 na full w 4k w min 500FPS. Wyciągnąłem baterię, jak ją włożę z powrotem to czego powinienem się spodziewać?

Zresetują sie ustawienia BIOS, będą jak po wyjęciu płyty z pudełka. Zdarzały sie juz przypadki, że po tym sprzęt startował.

Tylko że w BIOSie ja nic nie kombinowałem, no ale miejmy nadzieję że to pomoże. Święta ledwo co się skończyły, to może jeszcze jakiś mały cud się zdarzy.

Samemu niewiele już zrobisz, chyba że koledzy jeszcze coś doradczą. Kolejny etap diagnostyki zacząłbym od podmiany podzespołów, na inne sprawne. Najpewniej na innej płycie lub zasilaczu sprzęt ruszy.

Sprzęt składał ci serwis jakiś czy samemu?

Samemu, a kumpli mam samych konsolowców to nic nie posprawdzam. Zostało mi oddanie kompa do serwisu i zapłacę pewnie tyle co ten komputer warty jest :confused:

Na pewno nie mogę nic więcej zrobić?

Mobo zamontowane na kołkach dystansowych do obudowy?

Tak oczywiście. Z resztą działał przez 3 miesiące normalnie, tylko tak z dnia na dzień jak był wyłączony to się magicznie popsuł.

Próbować uruchomić na pajączka, czy jak to się zwie?

Jak najbardziej spróbuj. Wymontuj płytę, podłącz tylko pamięć i procesor z chłodzeniem do niej (oraz zasilanie 24, 8 pin i cpu) i testuj.

Podpiąłem na pająka, dalej to samo, czyli zwarcie do obudowy można skreślić.

W takim razie zostało mi tylko oddanie do informatyka, tak?

Poczekaj na odpowiedź innych, ale jak dla mnie teraz tylko przekładając podzespoły można zdiagnozować te usterkę.

Teraz możesz jeszcze sprawdzić miernikiem czy napięcie idzie z zasilacza (na wtyczkach molex czy 24 pin).

Patrz wyżej, nie mam miernika w domu :confused:

I tak do poniedziałku nie otworzy to czekam na odpowiedź innych a później oddaję jak nic specjalnego się nie dowiem.

Dzwonił mi informatyk, wyszło na to że na płycie głównej dwa piny od procesora są przekrzywione. Płyta główna do wymiany, bo naprawić się tego nie da a do gwarancji to nie wchodzi :confused:

Piny od procka przekrzywione? A wyjmowałeś procek w domu?

Od samego odłączenia od prądu piny by się nie wykrzywiły. Ruszałeś procesor ?