Generalnie każde z napięć sprawdzamy łącząc linię oraz uziemienie. Co do linii 5V, która uruchamia płytę. Generalnie może i jest to jakiś trop, ale po włączeniu przycisku coś startuje, mimo że nie do końca.
A próbowałeś odłączyć komputer od zasilania na jakieś 15 - 20 minut, po tym podłączyć go do prądu i d razu włączyć - cokolwiek w sekwencji uruchamiania się zmieni?
to zasłonięte zaślepką ma budowę jak lustrzane odbicie.
* ścięte*/[kwadrat]**
[kwadrat**]**ścięte /
tak, że po odsłonięciu wygląda to tak
* ścięte*/[kwadrat][kwadrat]**ścięte /
[kwadrat]*ścięte /* ścięte/[kwadrat]
Pierwsza wtyczka od zasilania się (ta po prawej, domyślnie odsłonięta) z końcówką mojego zasilacza zgadza. Problem jest jednak przy tej drugiej. Otóż wtyczkę CPU nr. 2 mój zasilacz ma z pinami (wszystkimi) typy “ścięte” (z tego co pamiętam).
Może tu leży problem? Dodam, że dzięki temu, że wszystkie 4 piny złącza zasilania psu CPU nr. 2 są ścięte, to końcówkę można bezproblemowo podpiąć do płyty głównej.
Generalnie na złączach zasilania są stosowane takie budowy, by nie pomylić się, przy podłączaniu. W tym przypadku sprawdziłbym, jakie napięcia dawane są na tej końcówce przez zasilacz (na poszczególnych pinach), a jakie są wymagane na płycie głównej.