Komputer nie widzi dysku

Witam,

Ostatnio z moim dyskiem zewnętrznym (WD My Passport 2TB) wystąpił problem. Dysk od dłuższego czasu (2-3 miesiące) leżał w szufladzie, wcześniej działał bez zarzutu.

Po podpięciu dysku (USB 3.0) dysk wydaje dziwny dźwięk (jakby stuknięcia/otarcia w krótkich odstępach czasu). W eksploratorze dysku nie widać, natomiast jak wejdę w menadżer urządzeń to widać go na liście dysków:

Jeżeli dysk pozostaje podłączony to stukanie po jakimś czasie ustaje, ale nic się nie zmienia w kwestii dostępu do niego.
Po odpięciu dysku, pojawia się komunikat: system nie rozpoznał urządzenia USB.

Próbowałem już podpinania za pomocą 3 różnych kabli, również do różnych urządzeń.

Wymiana dysku nie jest problemem, natomiast chciałbym odzyskać dane - próbowałem m.in. programu RECUVA ale nic to nie dało, jakby również nie miał dostępu do dysku.

Czy ktoś ma jakieś sugestie?

Na start podepnij sata do płyty głównej.
Patrząc obiektywnie, jeżeli mam rację, to dane straciłeś bezpowrotnie.
“Stukanie” i tym podobne dźwięki nie są naturalne i mogą wskazywać na uszkodzenia mechaniczne (uderzenie, upadek). Niestety, gdyby się to potwierdziło, to koszt odzyskania danych z mechanicnie uszkodzonego dysku będzie wyższy od nowego komputera, a nawet i 3.

Podepnij do aktywnego haba usb czyli takiego który ma własne zasilanie zewnętrzne. Często wydajność prądowa portu usb w komputerze jest za mała by dyski usb 3.0 działały prawidłowo.

Dokładnie. Ja moją Adatę HD720 muszę podpinać do płyty głównej, bo po podłączeniu do huba nie działa i też tak cyka co chwilę.