Na początek chciałbym powiedzieć, że przeszukałem forum, ale rozwiązania mojego problemu nie znalazłem.
Głównym problem jest brak jakichkolwiek znaków, ze karta graficzna jest podpięta do komputera. Cały czas chodzę na zintegrowanej. Problem pojawił się jakiś czas temu. Wymieniałem płytę główną ok. pół roku temu, podpiąłem kartę, wszystkie sterowniki zainstalowałem i śmigało. Pewnego razu po włączeniu komputera, ekran ogóle nie stratował, dlatego przepiąłem monitor do zintegrowanej karty. I od tego czasu zaczęły się problemy. W menedżerze urządzeń komputer w ogóle nie widzi mojej karty graficznej, widzi tylko zintegrowaną Intela. Sprawdzałem CPU-Z, który także pokazał, ze innej karty nie ma. Zastanawiałem się w czym może być problem i jako pierwsza przyczynę podałem po prostu jej zepsucie. Dlatego w celu sprawdzenia, czy mam rację, wsadziłem kartę do innego komputera i ku mojemu zaskoczeniu normalnie zadziałała. Przeczyściłem slot PCI, ustawiłem w BIOSIE także na PCI i nadal nic. Gdy chciałem zainstalować sterowniki do karty, instalator nie mógł ich zainstalować z wiadomej przyczyny- nie widział karty. Postanowiłem przeinstalować system, a przy okazji sprawdzić czy karta zadziała. Oczywiście nic z tego. Przypominam, że płyta jest nowa. Proszę o pomoc, jeśli czegoś nie dopowiedziałem, proszę o pytania.
Parametry:
Płyta: Gigabyte G41M Combo
Karta graficzna: I tu jest problem, bo nie mam pudełka, a w instrukcji czy na płytce nie pisze jaka to wersja Nvidii. A że komputer jej nie widzi, za pomocą oprogramowania też nie sprawdzę jaka to wersja.
Wyłącz komputer, odłącz od prądu!, podłącz monitor pod kartę Nvidii, zresetuj ustawienia przez wyciągnięcie baterii na płycie głównej, podłącz komputer do prądu i spróbuj uruchomić.
Sądzę że tu leży problem… spróbuj z jakimś markowym zasilaczem.
Podepnij złącze od monitora do karty graficznej tej zewnętrznej, i uruchom komputer, zobacz czy wyświetla się ekran startowy ( Bios,procedura POST itp ) Czy jak uruchomiasz to masz tylko Blackscreena?
A na tej płycie co masz sprawdzałeś czy inna karta graficzna na pci-e działa? Czy karta wymaga dodatkowego zasilania, wrzuć jej foto, poszukaj informacji o karcie, naklejki na niej cokolwiek przydatnego.
Wentylatory działają, karta wymaga podłączenia 6 pinów zasilających, które są podłączone. Mam kartę, którą za chwile podłącze, zobaczymy czy wina leży po stronie gniazda PCI.
Jak wypniesz tą swoją kartę, poszukaj informacji na niej co to za model itp. zrób jej fotki. Najprawdopodobniej zasilacz marudzi, możesz spróbować odłączyć nieużywane napędy, dyski itp.
Podłączyłem moją drugą kartę, działa bez problemu. Jest to HD 6670, która nie wymaga dodatkowego zasilania. Natomiast znalazłem na tamtej “wadliwej” karcie, co to za model. jest to GF9600GT. Jakieś pomysły? To możliwe, ze zasilacz nagle przestał wspomagać kartę? Przecież wcześniej chodziła bez problemu.
Colorsit znajduje się na czarnej liście zasilaczy, czyli można powiedzieć, że to pseudo zasilacz, na 90% wyzionął ducha. Jaki masz ten drugi zasilacz? podłącz go zamiast tego Colorsita jak wystartuje PC i wyryje kartę znajdziesz winowajce.
Drugi zasilacz sam wybierałem, Colorsit był wbudowany w komputer, który zakupił mój młodszy brat. Mój zasilacz to Chieftec 500W. Zaraz sprawdzę czy jest to wina zasilacza.
– Dodane 19.10.2013 (So) 13:57 –
Więc tak. Przy wymianie zasilacza pomyślałem, ze może złączka 6 pinowa, która jest podłączona za pomocą dwóch Molexów jest niedopięta lub MOlex jest uszkodzony. Nie pomyliłem się. Przepiąłem je do innych i stał się cud Karta zadziałała. Problemem był jak widać uszkodzony molex Dzięki wam wielkie za wszystkie porady
Karta zadziałała. Problemem był jak widać uszkodzony molex