Witam kupiłem niedawno GTX 660 i komputer go nie widzi. Próbowałem zainstalować sterowniki ale wyskakiwało “program instalacyjny NVIDIA nie może kontynuować pracy ten sterownik nie mógł znaleźć zgodnego sprzętu graficznego”
Oczywiście karta jest sprawna, prawda?
… u sprzedajaćego działała, ale nie sprawdzał bo komputer oddał babci, za to bez jednej ryski na wentylatorze !
Stawiam, że karta trup… takie ryzyko “z tanimi kartami gejmingowymi” w wieku muzealnym.
Karta jest sprawna bo kupywalem od znajomego
Dodatkowe zasilanie podpięte?. Tam jest chyba 2x6 pin. zasilacz minimum 400W. I w biosie sprawdź czy nie startuje z integry.
W biosie przestawialem. A tam jest 1x6 pin
A zasilacz mam 450 W
rozumiem, że monitor masz podpięty pod gtx 660?
Gdy podpinam pod GTX jest brak sygnału
karta padła, a jaki masz ten zasilacz?
Nie padła bo dzsiaj ja jeszcze
znajomy używał
Pod inne porty próbowałes podłączać monitor? ma chyba 2 dvi i HDMI
Prubowalem, a zasilacz niestety jakies gówno
Może być wina zasilacza, jak ma na przykład na lini 12 z 15-17A , yo dupa. A jak jeszcze jakies gówno to tabliczką nie ma co się sugerować. tutaj taki stary temat:
https://forum.pclab.pl/topic/958663-zasilacz-do-karty-nvidia-gforce-gtx-660/
16A , to nie ma prawa ruszyć. Karta może sprawna.
Dobra dzieki, pożyczę od kolegi lepszy zasilacz i zobaczę
Taki żeby na linii +12V miał z 20A
… a później dokupię nowy za 200 zł żeby karta działała. Bo noname może z taka karta nie podołać.
Nie taniej, i bezpieczniej, było kupić jakąś 1050 czy 560 niż takie problematyczne muzeum?
W moim muzeum posiadam GTX680 i ten zabytek uciąga Shadow Of The Tomb Raider na High (hałasuje dopiero po pół godziny grania)