Witam, nawiedził mnie taki problem. Niestety nie jestem w stanie dokładnie teraz tego opisać, ale postaram się.
System - Windows XP
Po wykryciu i usunięciu wirusów, komputer zaciął się i nie się nie włącza. Nie dochodzi do ładowania systemu tylko pokazuję, że brakuję jakiegoś pliku systemowego. I tu moje pytanie… Czy wystarczy tylko zbootować płytę XP i odpalić konsolę odzyskiwania czy bardziej trzeba się narobić ?
Zależy jakiego pliku. Osobiście myślałem, że u mnie "chkdsk"pomoże, ale się myliłem. Wyskoczył mi błąd “Co najmniej jeden z problemów jest nieodwracalny” i tak oto po następnych 2 dniach szlęczenia nad monitorem uznałem, że konsola odzyskiwania się nie myliła. Tak więc radzę sprawdzić konsolę odzyskiwania, bo jeżeli to mały problem to się naprawi, a jeżeli większy to masz szansę na utratę plików, ale powie ci to konsola.
Pozdrawiam, Maxie.
Wpisz w google nazwę tego pliku. Miałem kiedyś podobny problem, znalazłem w google poradnik i w 20 krokach z oryginalnej płytki Windowsa skopiowało mi brakujący plik. Również nie dochodziło do ładowania systemu.