Komputer nie wstaje

Witam! Dzisiaj po powrocie z wakacji mojego kuzyna okazało się, że komputer nie działa, wiatraki się kręcą, ale nic poza tym.
Płyta: MSI 970A-G43
CPU: AMD FX 4100
GPU: GT 630
RAM: 4GB
Zasilacz: Modecom Feel 2 500w
Przed wyjazdem na wakacje wszystko działało, jedyne co kuzyn zrobił to odłączył wszystko z prądu na czas wyjazdu, co zrobić?

Sprawdzić czy wszystkie kable są właściwie połączone, w tym te od monitora :slight_smile:

Wszystkie są właściwie podłączone, ale tak jak mówiłem jedyny kabel, który był odłączany to ten zasilający.

Jedynie myszka nie jest podłączona, ale to chyba nie jest powodem.

Jak komputer się uruchamia, słychać takie piknięcie?

Zapewne to jest przyczyna problemu.

Nic nie słychać, a mostek, aż parzy.

Spróbuj wszystkie zewnętrzne kable odłączyć i zostawić tylko ten do zasilacza oraz monitora i wtedy spróbuj uruchomić komputer

Robiłem właśnie tak, nic nie dało. Wyjąłbym kratę grafiki, ale płyta nie posiada integry, ale raczej nie ona jest problemem.

Wyjmij pamięć przedmuchaj i włóż z powrotem

W sumie możesz wyjąć kartę graficzną. Chodzi mi tylko o to by płyta główna “piknęła” ponieważ to będzie oznaczało że płyta główna dobrze działa(Raczej każda płyta pika, ale może to być błędne założenie)

Wyjmij wszystko co jest na USB (poza klawiaturą) a także, na czas próby, wyjmij bateryjkę BIOSu i spróbuj uruchomić komputer, zatrzymując start na BIOSie (klawisz Delete). Jeśli szczęśliwie pokaże się okno BIOSu/UEFI, zrestartuj komputer, pozwalając na normalne uruchomienie.

A właśnie, wiesz co zrób sprawdź czy się od jakiegoś wejścia typu od wiatraka cpu itp, piny nie przegięły i się nie stykają powodując takie właśnie cyrki już nie raz się z czymś takim spotkałem pin z drugim pinem się dotykały przez nieudolne wyciąganie wtyczek, i już mamy gotowy problem.