Witam dzisiaj rano po nocce używałem kompa i wszystko śmigało wyłączyłem kompa i poleciałem w kimono po przebudzeniu uruchamiam kompa i nic.
Dioda od HDD mruga sobię to myślę o!! komp bootuje (tyle dobrze)
Ale mój tv nie wygrywa sygnału a więc sprawdzam czy kręci się wentyl na grafce no i wszystko wygląda normalnie a więc obwiniłem kabal lub przejściówkę ale po podłączeniu grafy na DVI to samo miało miejscę.
Teraz TV podłączyłem pod zintegrowaną grafę intela(HD3000).
Otóż GPU-Z nie wykrywa karty tak samo menadżer urządzeń.
Poprostu grafy nie ma
Mam ją dopiero od października a więc czy mogła zdechnąć?
Normalna sytuacja. Erhe92 sądząc po postach jesteś raczej aktywnym grzebaczem… Może wkładając grafę do slotu dotknąłeś złącza PCI-E co sprawiło, że po czasie w którymś miejscu straciło kontakt i grafika się nie uruchamiała. Wyjąłeś ją i ponownie włożyłeś co samo w sobie powoduje lekkie przeczyszczenie styków - i działa! Co do zmian w ilości dostępnej pamięci - też normalka! Zintegrowana grafika łyknęła sobie co nieco na swoje potrzeby…