Komputer nie wykrywa karty graficznej. Pomocy

Witam dzisiaj rano po nocce używałem kompa i wszystko śmigało wyłączyłem kompa i poleciałem w kimono po przebudzeniu uruchamiam kompa i nic.

Dioda od HDD mruga sobię to myślę o!! komp bootuje (tyle dobrze)

Ale mój tv nie wygrywa sygnału a więc sprawdzam czy kręci się wentyl na grafce no i wszystko wygląda normalnie a więc obwiniłem kabal lub przejściówkę ale po podłączeniu grafy na DVI to samo miało miejscę.

Teraz TV podłączyłem pod zintegrowaną grafę intela(HD3000).

Otóż GPU-Z nie wykrywa karty tak samo menadżer urządzeń.

Poprostu grafy nie ma :frowning:

Mam ją dopiero od października a więc czy mogła zdechnąć?

Pomóżcie proszę i powiedźcie co mogło się stać.

(w sumie raczej nie - ale sprawdź) W BIOS nie wyłaczyła się karta PCI ? Jest ustawione PCI-E jako Primary adapter ?

Komputer to dziwna maszyna.

Wyciągnołem kartę dmuchnełem na słącze PCI na wtyczki zasilania też i działa znowu :expressionless:

Dodam że jak nie działała to we właściwościach systemu wykrywało 8GB ramu ale dostępne było 7. coś tam.

Teraz gdy wszystko znowu działa jest znowu 8GB.

Czy to nie są oznaki psucia się czegoś aby?

Ogólnie dzięki za odpowiedź

Ciężko wyczuć. Na pewno to jakaś anomalia. Czy to objaw usterki… #-o ,jak tak to coś z płytą główą chyba…A może po prostu coś nie stykało :slight_smile: Poobserwuj.

płyta ma około 5 miesięcy ale nigdy nie wiadomo :smiley:

dziękówa za pomoc

Normalna sytuacja. Erhe92 sądząc po postach jesteś raczej aktywnym grzebaczem… :wink: Może wkładając grafę do slotu dotknąłeś złącza PCI-E co sprawiło, że po czasie w którymś miejscu straciło kontakt i grafika się nie uruchamiała. Wyjąłeś ją i ponownie włożyłeś co samo w sobie powoduje lekkie przeczyszczenie styków - i działa! Co do zmian w ilości dostępnej pamięci - też normalka! Zintegrowana grafika łyknęła sobie co nieco na swoje potrzeby…

:roll: