Witam! Ostatni problem zniknął, ale pojawił się nowy, innej natury. Otóż, tak jak w temacie, dysk nie wykrywa jednej partycji. Dysk jest dobrze podłączony, gdyż jedna partycja z niego jest wykrywana. W menu zarządzania dyskami wygląda to tak:
Zrobiłem wszystko, co “kazał” windows, ale to nie pomaga. Nie chciałbym formatować partycji, gdyż mam na niej istotne dla mnie dane, których wolałbym nie stracić. Liczę na pomoc. Dzięki.
A czy w tym “wszystko”, było też przypisanie literki dysku? http://technet.microsoft.com/pl-pl/library/cc757491%28v=ws.10%29.aspx Nie wiem, może było, może nie, ale nie zaszkodzi spytać… :roll:
Kris-is, aż tak głupi nie jestem. Gdybym MÓGŁ to zrobić, to bym to zrobił. Przy próbie pojawia się dokładnie to, co widnieje na drugim obrazku. A program DISKPART wogóle tej partycji nie widzi. Dodam jeszcze, że nie ma jeszcze jednej partycji. Nie jest ona widocznia nigdzie. A na pewno jest taka zrobiona. Zresztą zobaczcie na screenie :
Dysk nr.1 ma 250 GB , a dysk nr.2 500 GB . Jakby pozostałem partycje i zarazem pozostałe GB “wyparowały”.
EDIT. UWAGA! Problem dysku 500 GB rozwiązany! Użyłem do tego programu Partition Wizard 7. Jednak problem dotyczy nadal drugiej nie wykrywanej partycji. Tej nie widać nawet w tym programie.
Ale program mam otworzyć z poziomu bios’a czy systemu?
Wypal sobie płytkę bootowalna płyta LiveCD do edycji partycji.
uruchamiasz komputer z tej płytki tak samo jakbyś wgrywał np. windowsa i wtedy sprawdż czy jest widoczna
ewentualnie możesz też sprawdzić tym programem