Komputer opornie się włacza po... Wymianie chłodzenia!

Cześć, jestem Dawid, interesuje sie informatyka jednak przypadek, z którym sie spotkałem jest doprawdy unikatowy w swoim rodzaju - wręcz komiczny.

Zaczęło się od tego, że zauważyłem, iż temperatura na rdzeniach procesorach nie będących pod obciążeniem była stosunkowo wysoka. Odpaliłem prostego benchmarka i test wycelowałem w procesor, ten nagrzał się momentalnie. Diagnoza? Cóż, z zawodu nie jestem informatykiem ale pasty na IHS procesora było niepokojąco mało, nie wspominając już o jej suchej konsystencji. Wyciąłem płytę główna, odpiąłem ja od wszystkiego ( Ram, procesor nie zostały wyjęte. ) Taka płytę położyłem na specjalnej macie ( Po prostu gąbka, która izoluje urządzenie od kartonu, wiadomo. ) Jakoże chłodzenie wymieniłem z boxowego (Intela) na troche bardziej wydajne to też zainstalowałem backplate na tyle płyty, ściągłem jak zwykle folijkę z podstawy chłodzenia, wesoła pasta, mocujemy, przykręcamy z 4 stron - siedzi.

Po zabiegu włożyłem płytę z powrotem do obudowy, nie przykręcałem płyty jakoś mega mocno jak dawniej miałem to zwyczaj, po prostu na lekki docisk po skosie i co? Płyta siedzi.  Zabieramy sie za podzespoły, a raczej tylko karte graficzna, dysk i zasilacz. Umieściłem to wszystko w obudowie, to teraz najgorsze co może być, co? Podłączanie. Podłaczyłem wszystko tak jak byc powinno i po paru chwilach wszystko było zainstalowane, przykręcone, podpięte no i wszystko powinno być w porządku, prawda? 

Włączyłem komputer. Włączał się zdecydowanie zbyt długo, bo około 2 minuty ( Co jest horrendalnym wynikiem jak na dysk SSD, no ale okej. ) Włączył się, niby wszystko w porządku, data zmieniła się na rok produkcji płyty głównej, wiec zmieniłem datę, potem dostałem powiadomienie, że jakaś instalacja sterowników przebiegła pomyślnie. Sprawdziłem jak się grzeje procesor stanie spoczynku no i tu raczej nic nadzwyczajnego - Po prostu się nie grzał. Wyłączyłem komputer, bo tak mi nakazywał komunikat po instalacji jakiegoś sterownika. Zaczęło się robić ciekawie…

Komputer się włączył, podzespoły pracowały. Diody od zasilania i dysku niczego nie pokazywały. Po około 10-20 sekundach włączyły ** się, monitor nadal niczego nie wyświetlał… Po około 30 sekundach system ruszył, jednak monitor znowu zgasł i po raz kolejny system ruszył jednak włączał się troszkę wolniej niż zwykle. Windows się uruchomił, wszystko działa jak działać powinno.**

I tutaj kieruje się do was z prośbą o pomoc, za cholerę nie wiem co może być winowajca takiego zachowania komputera. Oczywiście pragnę przypomnieć, że gdy już komputer się włączy to działa perfekcyjnie, jednak ma problemy z włączeniem się, bo raz zajmuje mu to 30 sekund, raz 2-3 minuty i obawiam się, że to zwiastuje coś gorszego.

Oto uproszczona specyfikacja tego komputera:

Intel E8500 ( 2x 3.16GHz )

GTX 460 ( 1GB 256bit )

4GB RAM ( DDR2 ) 

PSU 450W ( Nie jest na czarnej liście )

SSD C40 ( 120GB od GoodRam ) 

Asus P5K WorkStation

Dziękuje za poświecenie uwagi, jeżeli potrzebne są bardziej szczegółowe wytyczne, to służę pomocą. Tylko proszę nie pisać o dociśnięciu kabli, sprawdzeniu antywirusem lub anti-malware’m. :smiley:

Pozdrawiam, Dawid
 

Może być wszystko - uszkodzony zasilacz, płyta główna… Czasem tak jest, że lepiej nie ruszać. Oglądnij kondensatory na płycie głównej, czy nei są napuchnięte. Spróbuj też wyciągnąć i wsadzić jeszcze raz pamięci, może się obluzowały.

Dlaczego data się zmieniła?

Poszła bateria od BIOS. Tryb SATA IDE pewnie System instalował inne sterowniki i wszystko chodzi powoli.

Zmień baterię od BIOS CR3220 3V chyba i skonfiguruj poprawnie BIOS.

Zgadzam się z przedmówcą… Stawiam na złącze dysku lub napędu cd (jeśli taki posiadasz), spróbuj podpiąć dysk pod inne gniazdo, dać domyślne ustawienia biosu albo bezpieczne (load safe…). Jak masz napęd cd to odepnij… 

Możesz miec racje, przyjacielu tylko… Komputer działa w 100% poprawnie ale właśnie jest cos nie tak z startem ;/ A co do ramu to nie ma takiej potrzeby - System wykrywa wszysciutko :smiley:

 

Dlaczego mam zmieniac baterie :P? Bateria jest sprawna, zapamiętuje datę tylko nie mam pojęcia dlaczego jednorazowo tego nie zrobiła :frowning:

Dziękuję chłopaki za pomoc, naprawdę doceniam wasze chęci w tej niejednoznacznej sytuacji ale obawiam się, że jesteśmy w kropce, bo jak już wspomniałem - Komputer działa ale opornie się uruchamia, ja osobiście nie mam pojęcia co może być tego przyczyna, może jest tutaj jakiś as, który spotkał się kiedyś z takim przypadkiem :smiley: ?