Witam!
Mam stary komputer oparty o standard AT (486 DX4, 8 MB ramu, karta grafiki na vesa, dysk na IDE).
Czasami nie załączał mi się komputer w ogóle tzn nie było charakterystycznego dźwięku z głośniczka oraz nie było sygnału na monitorze. Zawsze po kilku próbach komputer się w końcu uruchamiał. A teraz nie ma ciągle obrazu na monitorze i komputer martwy.
Monitor jest ok , a wymieniłem karte grafiki na inna a problem nadal jest.
Panel kontrolny w komputerze(diody wyświetlacz) się świecą.
Prosze o pomoc.