Komputer puszczy a monitor nie może się połączyć z kumputerem.
Piasecznie mam 1 krótki pisk a grugi 1 długi . A monitor nie łączy się komputerem. Proszę o pomoc.
Czytaj proszę co wysyłasz, bo nie daje się tego czytać 
Mówiąc wprost - coś się zepsuło. Może zasilacz, może karta graficzna… Podaj jakieś szczegóły - jak piszczy komputer? To jest jeden pisk, czy seria kilku?
1 polubienie
To są powtarzające się piski pierwszy pisk jest kurtki a drugi dłuższy i tak w kółko.
Jaka płyta główna?
Nwm nie rozkrencalem i nie będę go rozkrecać bo go złoże.
W takim razie czeka cię wizyta w serwisie, albo telefon do wróżbity Macieja i ewentualnie jakiegoś zdalnego uzdrowiciela 
1 polubienie
Wiem o tym tylko niewiem jakie będą koszty i się oboawiam właśnie najbardziej tego.
Serwis poda ci najdokładniejszą cenę naprawy/wymiany po przeprowadzeniu diagnostyki :>
Komputer taki młody nie jest z 8 lat już ma.
Martwie czy po naprawie jeżeli w ogóle zostanie naprawiony będzie zawartość komputera czyli pliki z dokumentami z zdjęciami itd.
Do naprawy serwisowi nie będzie potrzebny twój dysk twardy, ale skoro sam go nie wyciągniesz, to możesz poprosić żeby zrobili to za ciebie i dysk zabrać do domu
Ale nikt ci komputera nie każe rozbierać na części pierwsze. Wystarczy, że odkręcisz dwie śrubki i zdejmiesz panel z lewej strony. Zajrzysz do środka i z płyty odczytasz oznaczenia. Podejrzewam że masz sygnał 1 długi i 2 krótkie co oznacza błąd karty graficznej i jeżeli to to, to szkoda lecieć do serwisu, bo tam ci i za nową kartę z marżą odpowiednio policzą i za prostą wymianę też. A wymiana karty graficznej jest stosunkowo prosta.
Ale jeżeli masz na zmianę jeden długi, jeden krótki to alba płyta się zepsuła, albo procesor i tu już serwis jak najbardziej wchodzi w grę.
Ty chcesz żeby wymieniał kartę graficzną, kiedy on nie chce nawet sprawdzić modelu płyty? Uszczęśliwiasz człowieka na siłę
Poza tym jeśli to faktycznie jeden długi jeden krótki, to może być płyta, albo cokolwiek
No jak to ośmioletni komp, a on nie chce kiwnąć palcem, to proponuję kupno nowego, bo po co wydawać na serwis takiego starocia. Ewentualnie sprawnej używki. hehe
Serwis za samą wymianę płyty weźmie min. 100 zł + cena części, min. 70 zł za wymianę procka + cena procka, z zasilaczem podobnie i grafiką będzie.
A znam serwisy, które za używaną część chcą 2 razy tyle za ile można na Allegro lub OLX dostać plus jeszcze robocizna(ale ta im się należy, bo na chleb trzeba zarobić).
1 polubienie
Piski są dwa. Pierwszy krótki a drugi dwa lub trzy razy dłuższy.
Przecież marża serwisu jest tak oczywista, jak twoja miesięczna wypłata, więc nie widzę sensu tutaj wyliczać jakie ceny mają serwisy w twojej okolicy.
To że ty znalazłeś najtańszą ofertę w serwisie aukcyjnym i cena była dużo niższa niż podana przez serwis, to nie znaczy że oni chcieli wcisnąć ci tego szrota. Ze względu na swoje doświadczenie wyszukali pewnie coś, na czym komputer ma szansę jeszcze chwile pochodzić, a to mogło być droższe od najtańszej możliwej aukcji. Poza tym dochodzi jeszcze marża, bo nikt za darmo nie będzie siedział i przeszukiwał internetu, tak jak nie będzie tego montował, testował i ewentualnie zamawiał kolejne jeśli jest coś nie tak (tutaj dochodzi kwestia użerania się ze sprzedawcą w ramach rękojmi).
Tak że proszę zakończyć na tym swoje fantazje o złych wykorzystujących serwisach (co nie oznacza, że takie jednostkowe przypadki się nie zdarzają)
Nie obchodzi mnie twoje zdanie pocolog. Ja podałem minimalne ceny jakie biorą serwisy za naprawę sprzętu dla orientacji zakładającego temat. Sam nie korzystam z serwisów.
Dlatego zachęcam asassin1245 do odwiedzenia serwisu w jego okolicy, bo tu przez neta nie da się nic pomóc.
Co do kwestii dysku, to może będą ci go chcieli oddać, a jak nie, to nie usuną ci z niego nic bez twojej zgody, bo jak nie znajdą podobnej płyty( o ile to ona stanowi problem, a nie procesor), to będą musieli sterowniki wrzucić nowe, a na starszych systemach niekoniecznie da się je tylko podmienić, ale to już w serwisie wszystko wytłumaczą.
Najpierw powiedz co się stało, że komputer piszczy. Coś z nim robiłeś? zmieniałeś coś w biosie?
Niewiem porostu włączyłem go i tyle.
Co nie wiesz? To nie twój komputer? Kto korzystał z niego ostatni raz jak działał?