Komputer po załadowaniu systemu wyłącza się

Witam. Przenosiłam komputer w inne miejsce. Po podpięciu przewodów włączyłam go. Wszystko się załadowało. Instalował sterowniki i wyłączył się. Na niebieskim ekranie była jakaś informacja, ale nie znam angielskiego. Udało mi się tylko zapisać coś takiego “A problem has ben detected…” i coś tam jest o klawiszu F 8. Po tym komputer wyłącza się i od nowa loguje. Próbowałam wciskać ten F 8, ale nic się nie dzieje. Na początku to nawet w trybie awaryjnym nie mogłam go włączyć. Teraz jakoś się udało. Chciałam postawić od nowa system, ale mój komputer nie ma stacji dysków. Ma partycję recovery. Niestety nie mogę się do niej dobrać. Wymaga hasła, które ponoć jest na naklejce na komputerze. Spisałam wszystko z naklejki, ale żadne hasło nie pasuje. Nie wiem co robić. Z płytą to było łatwo. Z góry dziękuję za pomoc.

Wrzuć zdjęcie ekranu, który informuje o błędzie.

Ale jak to zrobić. Pojawia się na chwilkę i znika.

To zależy od tego jak długa jest to chwila. Zdjęcie smartfonem chyba uda się zrobić?

Wypróbuj ustawienie Ostatnia znana dobra konfiguracja. Będzie pod klawiszem F8 po ekranie post BIOS.


Jednocześnie jest tam ustawienie, które wyłącza uruchamianie ponownie po bluescreenie. Wtedy będziesz mogła uchwycić w prosty sposób błąd jaki się wyświetla (chodzi o podświetloną opcje).

Próbowałam ten F 8, ale nie działa. Zrobiłam zdjęcie.

https://naforum.zapodaj.net/78f91eaa881c.jpg.html

Nie wiem czy dobrze je wstawiłam, bo dawno tego nie robiłam. U mnie wyświetla się tylko uruchomienie normalne, awaryjne i awaryjne z obsługą sieci.

Wyłącz komputer. Wyjmij wszystkie podłączone pendrajwy. Wyjmij karty pamięci z czytnika.
Jeśli to laptop lenovo przeczytaj:
http://gramont.eu/serwis-komputerowy/jak-uruchomic-bios-w-laptopie-lenovo/
w boot menu > wybierz hdd

Nie mam podłączonych pendrajwów ani kart pamięci. Mam komputer stacjonarny NTT. Czyli co, mam wejść do biosu?
Acha, udało mi się uruchomić funkcję naprawy (F 8), niestety mysz się wyłączyła i nie mogłam nic zrobić.

Jeśli, jak piszesz, udało Ci się uruchomić komputer w trybie awaryjnym, to usuń wszystkie sterowniki od kontrolerów USB i uruchom ponownie komputer.

Wszystkie? Wtedy mysz nie będzie działać. Może coś precyzyjniej.

Komputer ma problemy ze sterownikiem (portem?, urządzeniem?)USB.
Podłącz inną mysz?
Podłącz mysz w innym porcie?

Już tak zrobiłam. Podłączyłam mysz bezprzewodową i nic to nie dało. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie format. Mam już to hasło do recovery.

Tak, wszystkie.
Podłącz myszkę na ps2, jeśli jest wejście, lub poczytaj o skrótach klawiaturowych, które pomogą Ci dokończyć operację bez myszy i zrestartować komputer. To proste.
Po restarcie, sterowniki się doinstalują i będziesz mogła korzystać z myszy. O ile oczywiście w tym leży problem.

Uruchamiając Recovery utracisz dane z partycji systemowej, oraz z partycji dodanych po utworzeniu odzysku.
Sprawdź najpierw propozycje ak6.
Jeśli masz dostęp do sprawnego komputera utwórz bootowalny nośnik np Kaspersky Live CD i sprawdź działanie myszy pod linuksem.

Mam kopię systemu i wszystkie pliki na dysku zewnętrznym, tak, że chyba najprościej zrobić format. Odnośnie myszy. Odpięłam ją i zainstalowałam nową. Nic to nie dało. Jak sprawdzę wszystkie sterowniki? Chyba łatwiej będzie postawić system, bo od tych rad (szukałam wcześniej pomocy w necie), to komputer chyba piszczy… ha …ha …

Koleżanko @Mufka
W taki sposób to się raczej nie dogadamy. Oczywiście możesz postawić system od nowa, ale lepiej by było gdybyś podawał na bardziej konkretne informacje… :wink:

Co piszczy? Jak piszczy?
Może się okazać, że ponowna instalacja systemu nic nie da.

1 polubienie

To była przenośnia. O to chodzi, że robiłam już różne rzeczy szukając rozwiązania stosując się do porad w necie i nie jestem pewna czy one dobrze służą mojemu systemowi. Sprawdzałam pamięć. W jednej z rad, która miała służyć do uruchomienia recovery okazało się, że zaktualizował się bios itp. Znając swoje możliwości w tym zakresie najłatwiej będzie mi postawić system od nowa. Dzwoniłam do producenta komputera i otrzymałam klucz do recovery. Nie jestem informatykiem i trudno mi określić dokładniej co dolega mojemu komputerowi. Też przetłumaczyłam sobie z angielskiego i podejrzewam, że jakiś sterownik. Sęk w tym, że wieczorem wszystko działało, a po przeniesieniu komputera i ponownym podpięciu kabli nie chciał już odpalić. Jeśli po formacie nic się nie zmieni, to znaczy, że tylko serwis mi pomoże. Wszystkim dziękuję za chęć pomocy :).

System sygnalizuje uszkodzenie sterownika “iusb3xhc.sys”. Przyczyną może być:
uszkodzony plik iusb3xhc.sys - wtedy należy sprawdzić dysk
kontroler USB3.0
któryś port USB3.0 - porty niebieskie, (USB2.0 - czarne)
Urządzenie podpięte do portu USB3.0
Mysz podpinaj pod USB2.0
Ponowna instalcja (jeśli się uda!) może wyeliminować jedynie błąd pliku.
Deinstalacja sterownika USB3.0 w trybie awaryjnym to kilkanaście sekund.

Dopiero dziś udało mi się wszystko zrobić. Miałeś rację odnośnie formatu. Nic to nie dało. Czemu? Po prostu znów wywalało system. Okazało się, że to uszkodzone gniazdo USB. Po wypięciu go z komputera dopiero jest wszystko ok. Acha miałam jeszcze problem z instalacją z recovery. Musiał być jakiś błąd, bo komputer otwierał się tylko w trybie awaryjnym. Zainstalowałam dopiero czystą wersję z pendrive i wreszcie chodzi wszystko jak trzeba. Dziękuję.