Komputer przestaje działać po ok. 15 sek

Witajcie. Pilnie potrzebuję pomocy. Mój komputer nie funkcjonuje prawidłowo. Gdy go włączam ustaje jego wszelka aktywność (zawiesza się permanentnie po każdym restarcie).

Dodatkowe uwagi: Wszystko działa w przeciągu 15 sek. a potem kaputt (nawet strzałka się nie porusza).

Pomocy!

Przepraszam za błędy, lub skróty myślowe, ale piszę z telefonu, na którym strasznie wolno piszę.

Sprawa jest bardzo pilna :frowning:

Powodów może być kilka:

  • uszkodzone chłodzenie komputera (otwórz i zobacz, czy kręci się wentylator na procesorze, czy radiator nie spadł, etc.)

  • uszkodzony dysk twardy,

  • uszkodzony zasialcz,

  • prosty problem z Windowsem.

 

Zacznij może od włączenia komputera z klawiszem F8 - po uruchomieniu komputera systematycznie wciskaj F8 (przed ładowaniem Windowsa) - powinna pokazać się opcja “tryb awaryjny”.

Sprawdź też temperatury podsespołów z poziomu BIOS.

Dodam, że co jakiś czas coś “pstryka” od komputera.

To pstrykanie to może być uszkodzenie dysku. Działa Ci bez problemu tryb awaryjny jak pisze kolega wyżej ?

Niestety nie działa tryb awaryjny. Nie mam pojęcia co zrobić teraz :frowning:

Nie działa tzn. co się dzieje gdy wybierasz opcję “tryb awaryjny” ? Testowałeś też tryb awaryjny z obsługą sieci ?

Jestem laikiem i odpowiem prosto: F8 nie działa… Brak reakcji ze strony komputera.

To inaczej, otwórz obudowę i wsłuchaj się w to stukanie. Czy ten dźwięk pochodzi z dysku twardego ?

To ustało. Ten dźwięk nie jest stały. Jeszcze raz zresetuję

Jeszcze jedną charakterystyczną cechą jest powolniejsze włączanie (ten pasek się przewija dłużej niż powinien).

A wentylator na procesorze lub w zasilaczu nie ma tony kurzu ? Jeśli tak to do czyszczenia np. odkurzaczem (tylko nie o tej godzinie

Jeśli masz więcej niż jedną kość RAM to wypnij resztę aby została jedna. Uruchom komputer. Jak się zawiesi to wyłącz go i podmień kość. Testuj tak każdą sztukę z osobna. W przypadku gdy masz tylko jedną to wyjmij ją i włóż do innego gniazda. Włącz PCta.

Jutro zrobię co radzisz, chociaż za to drugie bym się nie brał bo jeszcze napsuję :stuck_out_tongue:

Myślisz, że to wina tylko kurzu (oby)? :frowning:

Może tak być ze kurz różnie bywa. Czasami cos co sie wydaje zbyt oczywiste jest najlepszym rozwiązaniem.

Myślę, że dobrym pomysłem jest zaproszenie kogoś, kto się zna.

Hej,

Koniecznie na czas testów odłącz wszystkie urządzenia USB od komputera - pozostaw tylko i wyłącznie myszkę oraz klawiaturę.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Pomóżcie mi. To nie wina kurzu. Co mam zrobić ażeby to naprawić :frowning:

Hej,

Testując odłączyłeś wszystkie urządzenia na USB, zgodnie z tym, co pisałem powyżej?

Pozdrawiam,

Dimatheus

Nie rozumiem cię. Co odłączone kable miałyby pomóc… Co mam w ogóle “testować”???

Chodzi o sprawdzenie czy jakieś urządzenia peryferyjne nie powodują zawieszenia systemu.

Testować, jak zawsze, trzeba wszystko co możliwe :slight_smile: Powiedz lepiej co Ty już do tej pory zrobiłeś (podpunkty mile widziane), powiemy wtedy co jeszcze możesz z tym fantem zrobić.

Spróbuj raz jeszcze ten tryb awaryjny uruchomić.

Ok. Odłączę je Dimatheus i wirtualizacjawit.

Jeżeli będzie się tak samo zachowywać i po tym to zaproponujcie coś jeszcze :frowning: Nie wiem co robić.

Wciskam non stop F8… Nie mam pojęcia dlaczego tryb awaryjny nie działa.

Dodatkową informacją jest, że podczas włączania komputera jest niedługa faza czarnego ekranu (ok. 30 sek.)

Hej,

Czasami podłączone urządzenie USB opóźnia, bądź nawet uniemożliwia start komputera. Zatem zawsze dla testów podłączamy niezbędne minimum - procesor z płytą główną i RAMem, bez grafiki (jeśli możemy skorzystać z grafiki zintegrowanej) bądź z kartą grafiki. Dysków też można nie podłączać - wtedy komputer powinien się uruchomić do miejsca, w którym informuje o braku systemu.

Pozdrawiam,

Dimatheus