Witam, posiadam komputer i po długim czasie postoju postanowiłem go uruchomić podłączyłem wszystkie kable włączył się, a jak go wyłączyłem to drugi raz już się nie chce uruchomić :
Komputer:
Obudowa : Acer Aspire M7720
Procesor : Intel Core i7 920
Karta Graficzna : Geforce GTX 260
Zasilacz : LITEON PE-6451-1
A po odłączeniu zasilania na chwilę również nie wstaje?
Niestety nie 
Spróbuj odłączyć napędy, karty rozszerzeń i dysk. Możesz też zostawić jedną pamięć ram. Wcześniej dociśnij dla pewności wszystkie wtyczki. Gdy dalej sprzęt nie ruszy to możesz spróbować wyciągnąć wszystkie podzespoły z obudowy i uruchomić go na pająka, bez obudowy. Jeśli dalej nic to potem tylko podmiana podzespołów na inne i testy cie ratują.
Możesz też zresetować bios do ustawień domyślnych.
Powiedz jeszcze czy startują wentylatory choć, czy może jest całkiem cisza i zero reakcji. Wtedy można by podejrzewać problem z zasilaniem.
Wentylatory nie odpalają, a i jeszcze światełko na płycie głównej się świeci.
Sprawdź jeszcze czy bez zasilania procesora sprzęt nie wstanie przynajmniej bez obrazu. Odłącz wtyczkę 4/8 pin koło procesora (zasilanie chłodzenia i główne zasilanie płyty 24 pin zostaw). Gdyby wstał oznaczałoby to uszkodzenie procesora.
Odłączyłem chłodzenie procesora i nadal nic nie odpala… Zastanawiam się czy może jakieś kable są odłączone albo włącznik padł
Może być taka sytuacja, próbuj zewrzeć piny włącznika (PWR) na płycie http://s.pcformat.pl/g/a/uploads/749/a2.jpg
Dobra zrobione, ponieważ nie znałem historii komputera to nie wiedziałem jakiś łeb odłączył włącznik i wsadził później nie w te piny 
Dzięki 
