Dawno nie grałem w zadne gierki i nagle spróbowałem zagrać w moją jedna gierke Coda MW2, no i długo nie pograłem… nie dość że strasznie cięło… (a kiedyś chodziła idealnie)… To po kilkunastu minutach grania komputer sam sie restartuje :/. Tak samo miałem przy oglądaniu meczy ON-Line na NBA.com , gdzie inne filmiki mogę oglądać normalnie, ale jak wchodze w NBA LEAUGE PASS (ogladanie meczy na żywo) to odrazu po kilku sec lub po niecałej minucie komp sie restartuje… Miałem już kiedyś problemy z kartą graficzną ale nei wiem czy tym razem to znowu ona… HD4850 asus. Ściągnąłem everesta i sprawdziłem temperatury i są raczej w normie, na płycie głownej 43 dysk 35 a karta jakies 52 C. Tylko nie wyświetla temp. na procku , dlaczego ? mam win xp
bez jaj w sumie przed tym jak komp sie wylacza lub restartuje a raz jest tak raz tak… Pojawia sie w dzienniku zdarzen jakis blad ale to z minute przed wylaczeniem i nie ten ale inny blad. A dokladniej “Service Control manager” oraz wczesniej ostrzezenie DHCP . Ktoś to rozkminia ?? Wylacza mi sie komp coraz czesciej, nie mam pojecia dlaczego. To rzeczywiscie moze byc przez glupia karte sieciowa ? Ale komp sie wylacza tylko podczas grania lub ogladania czegos