Komputer retro - problem z "turbo", dyskietkami i napędami

Dzień dobry, mam nadzieję, że znajdę tu retro ludzi którzy się na tym znają i mi pomogą. Pierwszy raz buduję retro kompa i domyśliłem się, że będą z tym problemy, ale nie sądziłem, że aż takie.
Na początek napiszę, że płyta to biostar MB-8433UUD-A.

No to zaczynamy:

  1. Najbardziej bolący mnie temat czyli bateria CMOS. Niestety tu nie ma takiej zwykłej, a jest bateria Dallas DS12887A, taką już ciężko znaleźć. Robić przeróbkę na zwykłe CR2032, czy jest jakaś inna alternatywa?
  2. Floppy disk fail 40 - może to być wina padniętej baterii gdyż odwróciłem taśmę i chociaż już są typowe dźwięki dyskietki przy starcie. Czy w raz z nową baterią problem ma szanse zniknąć, czy to jest coś głębiej?
  3. Napędy CD - niestety żaden z nich nie jest wykrywany przez bios. Czy napędy CD będą wykrywane jako dyski? czy po prostu działają i nie widzę ich w biosie?
  4. przycisk turbo. No i tutaj zaczynają się również schody. Mam miejsce na płycie na turbo button, wyświetlacz również odpaliłem, ale problem zaczął się z uruchomieniem tego poprawnie. okazało się, że z samego przycisku turbo wychodzą aż 4 kable, próbując różnych konfiguracji po prostu to nie działa. Czy może trzeba wejść do DOS abym zobaczył czy to działa? Zdjęcie zaraz dodam

Na ten moment to tyle, bo jeszcze nie mam dysków i nie zacząłem instalacji windowsa, wtedy zaczną się jaja :smiley:
Ktoś da radę pomóc, albo chociaż poprowadzić w dobrą stronę? będę wdzięczny :slight_smile:

Floppy Disk Fail 40 może oznaczać uszkodzoną stację dysków albo wadliwą taśmę.

Z tego co pamiętam CD-ROM nie był wykrywany w BIOS, instalacja następowała później, po dodaniu sterowników.

Którego Windowsa chcesz instalować?

Floppy disk fail wyświetla się na dwóch stacjach dyskietek na dwóch różnych kabelkach.
To mnie pocieszyłeś z tymi stacjami CD. A instalacja windowsa? Chyba 98 :wink:

A ustawiasz stacje jako 3,5 czy 5,25 cala? :slight_smile:

na 3.5 cala 1.44mb