Dziś odpaliłem sobie komputer, po jakimś czasie padły mi korki i od tego czasu zawsze, gdy komputer jest podłączony do sieci wywala korki. Nawet jak jest wyłączony, wystarczy że jest podłączony zasilacz (bez używania przycisku do włączenia komputera) i od razu lecą korki.
Komputer jest dość dobry i nowy.
Zasilacz kupiony 3 miesiące temu, niedawno (10 dni temu) włożyłem nową kartę graficzną, po tym zabiegu komputer działał codziennie bez problemów.
Specyfikacja komputera:
Zasilacz Corsair CX 750M
Procesor AMD FX-8350
16GB RAMu
Grafika Radeon R9 290X
Płyta główna Asus M5A99X EVO R2.0
Nie było czuć jakiegoś zapachu przepalenia zasilacza czy czegoś podobnego.
Co powinienem zrobić by znowu odpalić komputer?
Może coś się poluzowało w komputerze, jakiś kabel nie jest dociśnięty i robi zwarcie?
Czy to coś innego?
Bardzo proszę o jak najszybszą pomoc, bo bez tego komputera nie mogę pracować ;/
Zdecydowanie zasilacz. Dziwne tylko że bezpiecznik w zasilaczu"nie poszedł". Nawet gdyby padł mostek, to jest on już po bezpieczniku. Sam raczej nie zrobi nic.
Ja bym ten trop sprawdził od razu przy okazji sprawdzania samego zasilacza, aby wykryć wadę kabla zasilającego wystarczy że podłączy do gniazdka sam kabel odłączony od zasilacza - jeśli winny jest kabel to powinno od razu ci wywalić korki.
Podłączenie samego zasilacza do prądu w niczym nie przeszkadza dopóki się go nie włączy tzw. metodą na krótko zwierając odpowiednie piny we wtyczce, ale jak chcesz dla testu włączyć zasilacz tą metodą to wtedy faktycznie należy go czymś obciążyć.
Ja ze swojej strony na temat zastępczego zasilacza napisze ci jedynie, nie bierz żadnego z czarnej listy bo może ci nieodwracalnie uszkodzić płytę główną i inne części.
Ale przed oddaniem zasilacza na gwarancję sprawdź jeszcze sam kabel podłączając go do gniazdka, sprawdź też czy w gnieździe na kabel zasilający w zasilaczu nie ma nic co by mogło wywoływać zwarcie.
Potrząśnij też zasilaczem czy nic w środku nie lata luzem, może wpadała tam jakaś śrubka lub podkładka i powoduje zwarcie.
Dyski mogą być dobre mógł paść kontroler na płycie głównej.
Bez podłączenia innego dysku nie dowiesz się tego. Możesz też dla testu swój dysk podłączyć do innego komputera. Czy taka podmiana jest w tym przypadku bezpieczna… ? Nie wiem.
Najbezpieczniej byłoby,te podejrzane dyski sprawdzić podłączając je poprzez adapter http://proline.pl/?p=ADAPTER+USB+HDD Jeżeli będą widoczne, można śmiało je użyć, niczego nie uszkodzą.
chciał bym podłączyć 3 który mi został, coś sprawdzić na płycie czy coś zanim to zrobię? bo nie chciał bym zepsuć mój ostatni dysk który działa na 100% teraz
W niektórych przypadkach przy zmianie zasilacza , bios nie wykrywa podłączonych dysków i napędów i trzeba zrobić reset ustawień biosu wyjmując bateryjkę na 15 minut. Dlaczego tak jest tego nie wiem , nie zaszkodzi sprawdzić
No nie przesadzaj z tymi “rewelacjami” Z jakiego powodu miałyby dyski być niewidoczne? Dla komputera zmiana zasilacza jest takim samym “stanem” jak całkowite wyłączenie zasilania a jakoś po nim nie ma potrzeby resetować ustawień biosu.