i mam taki problem ze komputer przemieli chwilkę tak jakby czytał ram i się wyłącza a po chili włącza się dosłownie na sekundę i już tak zostaje
proszę o jakąś konstruktywną pomoc co może być nie tak, sprawdzałem mocowanie radiatora na procesorze jest ok, wszystko było 2 razy wyjęte i ponownie zmontowane… po prostu skończyły mi się pomysły co może być nie tak
Zasilacz chieftec cft 560w no i do płyty podpiąłem dodatkowe zasilanie 8 pinowe a do karty 2x po 6 pinow. Dzisiaj rano rozebrałem komputer i jeszcze raz sumiennie wszystko podpiąłem zresetowałem bios ale nic to nie dało sytuacja się powtarza, no i niestety już mi się skończyły pomysły co może być nie tak.
Te Kingstony są standardowe, czy jakiś model wymagający wyższych napięć? Możesz pożyczyć inny zasilacz i na nim sprawdzić? Wyciągnij pamięć, włącz komputer i zobacz, czy zacznie piszczeć z głośniczka systemowego.
Niestety ni mam dostępu do zasilacza mocniejszego niż tek Cheftec CFT 560w bo 400w w ogóle nie podchodzi jedyne co to płyta pokazuje ze jest prąd i kicha. kartę zmieniłem na gf9700 bez dodatkowego zasilania i nic to nie dało po resecie biosu 5-10 sekund ląduje pamięć ram a później się wyłącza coś ala reset i włącza na sekundę kolejne odpalenie komputera to 1-2sekundy.