Cześć widzę, że ktoś już miał podobny problem jednak nie doszli co to może być więc może ktoś tutaj wpadnie lub ma podobny problem. Od około 2.11 tego roku mam ten problem. Przed nie było takich dziwnych zachowań czyli przy pracy jest wszystko ok. Muzyka, filmy, praca w PS, 3dsie itp odbywa się bez problemu. Jednak gdy włączę jakąkolwiek grę to po chwili komputer sam z siebie się wyłącza i odpala na nowo. Bez żadnych komunikatów czy błędów.
Początkowo myślałem, że coś się przegrzewa lub jest za bardzo zakurzony więc sprawdziłem i wyczyściłem. Nie było zmian.
Potem wyczytałem, że prawdopodobnie to wina zasilacza, ale po sprawdzeniu tego ile w czasie gry pobiega prądu, a ile podczas pracy i renderu w 3dsmaxie to max jest bardziej chętny na większy pobór mocy, a wszystko działa prawidłowo. po kilkanaście godzin, a gdy włączę np Wiedźmina 3 to 2-3minuty i off. Nie było czasem jakiejś aktualizacji windowsa 7, która coś popsuła?
Pozdrawiam
Procesor Intel Core i7-4790K, 4.4 GHz, 8MB
Pamięć HyperX Savage 8GB 2400MHz DDR3 CL11 x2
Dysk SSD Crucial MX100 256GB
Zasilacz Cooler Master 550W
Płyta główna MSI Z97-G43, Intel Z97,
Karta graficzna MSI GeForce GTX 970 GAMING 4GB DDR5
Zaktualizowałem wszystko. nadal to samo.
Jedyny błąd jaki wyskoczył to Kalibracja koloru pod win 7, ale to 1 raz widzę. Przy graniu w Wiedźmina, Niestety graniem bym tego nie nazwał.
Na początek to przywróciłbym poprzednie sterowniki graficzne.
Sprawdź również sterowniki na Guru3D
Może być też wina nieaktualnych dodatkowych komponentów instalowanych razem ze sterownikami tj. CUDA / PhysX
Może masz włączony Streaming
Kiedyś mój komputer wyłączał się z powodu lekkiego wysunięcia karty graficznej z gniazda. (portu)