Witam, mam dość poważny problem z komputerem
Od wczoraj, samoistnie się wyłącza (lecz w dość nietypowy sposób, komputer działa, ale monitor zachowuje się jakby nie był podłączony, a komputer na nic nie reaguje (poza opcją reset)), czasami się po prostu restartuje
Pierwszy raz tak mi się stało wczoraj, a teraz dzieje się to coraz częściej
Podczas użytkowania nagle ekran się szatkuje (tzn na calym ekranie pojawiają się różnokolorowe piksele) i komputer albo się restartuje albo przestaje reagować
Skan AVG9 nic nie wykazał
Temperatura procesora rzeczywiście jest wysoka (Everest pokazuje, ze dochodzi nawet do 62 stopni), ale komputer czasami wyłącza się przy 50, czasami przy 60, a z tego co wiem, komputer powinien się wyłączać tylko przy jednej temperaturze, automatycznie określonej
Temperatura płyty głównej dochodzi do 40 stopni
Dzisiaj czyściłem wiatraczek i całego kompa od wewnątrz, ale nadal sam się wyłącza
Wiatraczek bede musial wymienic, ale to chyba nie on jest przyczyną wyłączania się komputera
Czy zetkneliscie sie juz z takim problelem i macie jakies solucje?
Z góry dziękuję za pomoc
Podobno odkurzyłeś skrzynię; wiedz jednak, że kurz w skrzyni może robić zwarcia i warto, aby nigdzie nie było kurzu. W ten sposób być może zlokalizujemy usterkę.