Komputer się nie uruchamia

Witam.

Z góry przepraszam za taki ogólny temat ale nie wiedziałem jak to określić.

Wczoraj miałem taki problem, że myszka nie działała pomimo, że w panelu sterowania wszystko było ok.

Pomagał tylko restart ale nie zawsze.

Dzisiaj nawet restart nie pomagał a w dodatku podczas włączania komputer zatrzymuje się na ekranie ,Asus motherboard". Nie da się nawet wejść do biosu. Dopiero po dosyć długim czasie ( ok. 45 min) się włączył ale myszka dalej nie działa a w dodatku zniknęła z menedżera urządzeń.

komputer nowy, ma może 1.5 tygodnia.

wie ktoś o co chodzi?

  1. Jaka konfiguracja sprzętowa? Może zasilacz za słaby albo coś?

Możesz spróbować:

  • RESET BIOS - zworka na płycie głównej, ew. wyjęcie baterii na kilka sekund.

  • UPDATE BIOS - oczywiście jeśli uda się odpalić kompa.

Jeśli problem dalej będzie występował możesz puścić sprawdzanie pamięci / procesora pod kątem poprawności działania.

Oczywiście zakładamy że myszka jest sprawna.

Jeśli nic nie pomoże to na gwarancji do serwisu, ale to traktowałbym jako ostateczność :slight_smile:

zasilacz na pewno nie jest za slaby bo 600W a poza tym wczesniej dzialal b. dobrze.

jak będę miał czas to spróbuję zrobić to co napisałeś

Sama moc to nie wszystko, jak nie jest markowy to róźne rzeczy mogą się dziać, przeczytaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html

Zasilacz firmowy, więc nie powinno być z nim problemów.

Tak czy inaczej zmieniłem myszkę i teraz działa dobrze i nawet się dobrze włącza ale jednak odrobinę dłużej. Mogła przyczyną być mysz?

Możliwe że miała jakieś przebicie na wtyczce, zobacz jeżeli masz możliwość podłączenia jej do innego kompa. Całkiem prawdopodobne że to mysz, komputer nie uruchamiał się bo nie widział myszy.

Niestety ale takiej możliwości nie ma ale to już nieważna.

Przypomniało mi się jeszcze, jak kolega mi mówił (bo to od niego mam tą myszkę), że za każdym razem jak się zezłościł to ,odreagowywał" na niej, więc może to miało na to wpływ.

Tak czy inaczej dzięki wielkie za pomoc.