Witam.
Dzisiaj zakupiłem dysk ssd. Podłączyłem go do komputera lecz po uruchomieniu system go nie widział. Tutaj prawdopodobnie popełniłem błąd gdyż postanowiłem zmienić w biosie ide na ahci. Po wyrzuceniu 2 krotnie blue screena przywróciłem poprzednią opcje. Nastąpiła naprawa lecz komputer nie uruchamia się to znaczy jest czarny ekran, nic się nie wyświetla.
Czy w BIOSIe dysk widać?
W biosie było widać dysk. Problem teraz polega na tym ze nie mogę wejść nawet do biosu. Czarny ekran. Odpiąłem dysk ssd. Komputer po odpaleniu z przycisku po chwili uruchamia się ponownie, na ekranie bez zmian zero jakiegokolwiek obrazu
Może wtyczka od monitora wypadła lub inna tego typu duperela, np odpinając dysk wyciągnałeś niechcąco jakiś kabelek etc Sprawdz to, potem odepnij od płyty wszystkie dyski, wyzeruj jumperem bios, jeśli masz więcej niż jeden moduł ram to też je kolejno możesz wyjąć etc.
Z wtyczką wszystko ok. Resetowalem bios bez skutku. Wyjałem kartę graficzną i teraz komputer się co chwila restartuje
Napisz co to za płyta, procek?
Specyfikacja:
Gigabyte GA-B75-D3V
Intel i5 3450
MSI Radeon rx470
Seagate Barracuda 500 GB
FSP SI Series FSP700-80BPN
Objawy o jakich napisałeś moim zdaniem nie pasują do tego co robiłeś, czyli podłączenia dysku. Może uderzyłeś w wentylator procka i tam się coś porobiło? Może zrobiłeś przypadkowo jakieś zwarcie instrzelił zasilacz? W każym razie aby to zdiagnozować trzeba sprawdzać każdy element oddzielnie. Wyjąć płytę z obudowy, i odpalić z innym zasilaczem, jak to nic nie da to spróbować ten procesor w innej płycie. Jak nie będzie działać to znaczy, że jest uszkodzony. Potem trzeba inny procesor włożyć do tej płyty i sprawdzić czy ona jest sprawna. Jeśli nie masz skąd zorganizować takich podzespołów to czeka Ciebie wizyta w serwisie.
Wcześniej wykonywałem czyszczenie komputera, zmieniłem nawet pastę na procesorze. Tylko, że komputer przed zmianami w biosie uruchomił się poprawnie. W innym wątku czytałem, że może być to wina biosu.
W każdym razie bez podmieniania płyty i procesora za dużo niebuda mi się samemu zdiagnozować.
Dzięki za chęć pomocy.
Miałem raz taki przypadek, że po dosyć pospiesznej wymianie pasty wszystko zaczęło świrować. Pamiętam, że oczyściłem izopropanolem procesor oraz radiator a potem nałożyłem pastę jeszcze raz. I to pomogło.
Próbowałem już ponownego oczyszczenia i nałożenia pasty. Niestety bezskutecznie. Obawiam się, że bez serwisu sie nie obejdzie.
Gdy robi się coś przy procesorze, to niejedne kabelki bywają poruszone. Posprawdzaj jeszcze raz docisk coolera, posprawdzaj wszystkie podpięcia zasilania, podociskaj. Taśmy też sprawdź, czy są dobrze dociśnięte.
No to możliwe, że coś uszkodziłeś? reset, to z reguły:
- pamięć
- zasilacz
- płyta
- inne
A jak wypniesz wszystkie dyski od portów sata płyty jest OK?
Jaki masz system?
Mam system windows 10.
Problem z restartami spowodowany był przez bios.
Wróciłem jednak do punktu wyjścia, gdyż komputer wyświetla czarny ekran po uruchomieniu, nie można wejść w bios.
Postanowiłem założyć moją kartę graficzną na komputerze kolegi. Obraz się pojawił, lecz z chwilą uruchomienia systemu (pulpit) pojawia się brak sygnału, lecz obraz co chwila się włącza. Dodatkowo, gdy ponownie założyłem grafikę kolegi problem jest teraz u niego taki sam jak z moją kartą.
Dodam, że oboje mamy radeona rx470
Jeszcze jest taka sytuacja, że jeżeli podopniemy jego komputer po dvi a nie pod hdmi, to na jego karcie wszystko zachowuje się normalnie.