witam mam dziwny problem z komputerem , dziś wieczorem wyłączyłem kompa za 5 minut przychodze i się nie włącza to myślę że to zasilacz , sprawdzam 2 zasilacz i lipa nie działa, posprawdzałem czy jest prąd był i te kabelki od resetu itd , bios też zresetowałem nic nie działało , i tak się bawiłem i po 10 minutach się włączył normalnie. :shock: :shock:
zaznaczam że komp chodził stabilnie 0 resetów , nic nie podkręcane , działa po 10 h+ dziennie
w ciągu 5 lat zdarzyło mi się to 2 razy na innym kompie
Nawet gdyby bataria była wyczerpana, to powinien pokazać się komunikat podczas włączania komputera, ale to nie stałoby na przeszkodzie, by poprawnie załadować system.