Witam mam taki problem pewnego dnia siedziałem na komputerze wszystko działało wyłączyłem go i po trzech tygodniach chciałem go uruchomić ale nic z tego komputer sie nie chciał uruchomić. Ale komputer chodzi wiatraki itd. ale nic się nie pokazuje w monitorze czarny obraz. Zajrzałem do środka komputera i poczułem spaleniznę ale komputer działał i dalej działa ale nie chce się uruchomić i nie wiem co jest nie tak czy płyta główna spalona… Nie wiem więc proszę o pomoc Moje podzespoły komputera :
po tylu dniach nieużytkowania komputer może się zawiesić! pierwsze co trzeba wtedy zrobić to wyjąć ram i kartę graficzną i po około 10 minutach ponownie je włożyć! w większości przypadków zawsze pomaga!
Zasilacz jest sprawny… Dziś chciałem włączyć komputer to nie daje odznak życia… Nic nie działa… Czy to może byc wina płyty głównej?? Bo działa tylko zasilacz i nic więcej…
“może mieć racje na wszelki wypadek podmieniłbym zassilacz. Ze wiatraczki się kręcą to nie znaczy że jest ok Dużo pracy nie kosztuje a wyeliminuje zasilacz Miałem tak ostatni nawet na płycie wiatraczki się kręciły Myśałem że płyta a okazało się że zasilacz”