Komputer się nie włącza i pippczy :)

Witam,

Mam problem z komputerem chodził chodził było dobrze. Ale miał mało ramu bo tylko 512, więc postanowiłem dołożyć trochę.

Pojechałem do kolegi i wziąłem od niego kość 1gb ram. W domu najpierw uruchomiłem kompa i działał. Wyłączyłem go i włozyłem 1gb kość ramu nie patrząc na napiecie. Komputer sie nie włączył buczał ale przy uruchomieniu nie było charakterystycznego dźwieku (krótkiego pip) po chwili zaczął piszczeć tak przez około 6 sec i po około 6s znów zaczął piszczeć i tak ciągle. Poczułem zapach spalonego plastiku. Wyłączyłem szybko kompa i spróbowałem na starym ramie i niec tylko piszczy tak jak już wcześniej wspomniałem. Kiedyś już spaliła mi się w kompie płyta i widać było dym jak leci i dużo bardziej śmierdziało i było widać stopiony plastik. A tutaj nic tylko przez chwile lekko zasmierdziało. Włożyłem jeszcze raz 1 gb kość i już nie śmierdziało było cały czas to pipkanie. Potem zadzwoniłem do kolegi i powiedział mi żebym sprawdził oznakowanie i okazało się że kości ramu które miałem wcześniej włożone miały napięcie 2.5V i były to DDR a nowa kość miała napięcie 1.8V i była DDR2. A więc mam tylko jedno pytanie, czy kompa da się uratować czy sfajczyła się płyta główna?

Pikanie, jakie pikanie ile sygnałów długich krótkich, jaki Bios, jaka płyta główna, czy tranzystory na płycie i inne elementy nie są spalone ? Ledwo zaśmierdziało to wystarczy, by płyta poszła w diabły. Poza tym wiesz jakie napięcia są w komputerze na urządzeniach, bardzo niskie. a jak coś zasmrodzi, to czyli albo coś się upaliło, albo zwarcie spowodowało uszkodzenie. Są elementy które można wymienić, ale są takie, że ich uszkodzenie prowadzi tylko do wymianu płyty głównej, o ile to płyta, a nie winą są pamięci, bądź zasilacz, który mógł być uszkodzony, i mógł spowodować uszkodzonie pozostałych elementów. Czekam na odpowiedź

Mnie zastanawia jak Ci się udało zamontować DDR2 w slocie DDR (mają one przecież wyraźne przesunięcie).

Jedno jest pewne - czeka Cię diagnostyka: płyty głównej i poszczególnych modułów pamięci.

Zdarzyło Ci się to już kilka razy? Moim zdaniem to nie powinieneś więcej maczać ręce w sprzęcie i oddac następnym razem w ręce fachowca, ewentualnie nauczyć się kilka podstawowych rzeczy prawidłowego i bezpiecznego instalowania sprzetu:)

Mój znajomy to jakimś cudem odwrotnie podłączył zasilanie do dysku co teoretycznie jest to nie możliwe bo wtyk ma 2 boki ścięte no i spalił dysk i płyte :slight_smile:

Jaki BIOS nie wiem ale płyta główna to ASUS p4s533-MX. Nie widzę aby coś było spalone. Próbowałem go włączyć na innym ramie (z drugiego kompa ten jest również DDR) i też nic to nie dało, więc spróbowałem wymienić zasilacz (wydawał się on trochę śmierdzieć), wymieniłem na zasilacz identyczny tej samej firmy to samo napięcie itd. To też nie pomogło. Sygnały wygląda na to że się cały czas powtarzają jeden trwa około 6s i tyle samo ciszy i znów sygnał i tak doszedłem do sześciu sygnałów i nie mogłem już dłużej wytrzymać więc wyłączyłem kompa. Sam nie wiem jak włożyłem ten ram ale jakoś wszedł jak porównałem DDR i DDR2 to się zdziwiłem jak ja go tam upchnąłem. Tak zdarzyło mi się to 2 razy tylko że wtedy to nie była moja wina wszystko było dobrze podpięte ram pasował ale płyta zaczęła sie fajczyć (przypuszczam że to dlatego że komputer stał nieużywany około 20 lat). W tym przypadku jest inaczej ponieważ to jest moja wina. Kur** a jak jechałem do domu to sobie myślałem żeby sprawdzić jaki ja mam ram ale po powrocie do domu musiałem rozpalić w piecu i jak już to zrobiłem to w podnieceniu (że tak to nazwę) poszedłem bez zastanowienia testować nowy ram.

A to napewno DDR lub DDR2 bo są jeszcze SDRAM

Byłbym bardziej przekonany pomiędzy DDR a SDRAM, aby pasowały do siebie w slocie??

Nie jestem pewien bo już dawno uzywam tylko DDR3.

Jaki masz bios Phoenix, Award, AMI ?

20 letni komputer to raczej miał SDRAM, a nie DDR.

Poza tym w Biosach biosu award i phoenix award, powtarzający się sygnał świadczy o problemie z pamięcią RAM. Mo0głeś uszkodzić sloty, stąd ten dźwięk. Jeśli się na tym zbytni nie znasz to lepiej poproś informatyka. Bo to na 100 % uszkodzenie mechaniczne, sam tego raczej nie zrobisz.

wersja BIOSU to Award. Ale dziwne wydaje mi się to, że uszkodzone są wszystkie 4 sloty a nie 2.

Sam, nie dysponując dobrymi podzespołami, nic nie zdiagnozujesz. pozostaje Ci albo oddanie do serwisu (dobrego, zaufanego) lub zakup dobrej płyty z pamięciami (ew. procesorem).

Niestety, tak czy tak, kasę musisz wydać :frowning:

Hej,

Ogólnie sprawa dość prosta. Jeśli uruchamiasz komputer z włożoną pamięcią RAM i zachowuje się on dokładnie tak samo jak wtedy, gdy RAM w ogóle nie wsadzony jest w port, uszkodzeniu uległ mostek północny płyty głównej. A jeśli tak, to czeka Cię wymiana płyty głównej, gdyż naprawa tego elementu kosztowałaby więcej niż warta jest ta płyta.

Pewnie dlatego, że padł chipset - nie będzie więc działać żaden ze slotów.

Tak na dobrą sprawę płyta posiada osobne dwa porty na kości pamięci SDRAM oraz dwa na kości DDRAM. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus