Komputer się nie włącza, zawiesza się lub zacina

Mam dziwny problem w komputerem.

Miesiąc temu dostałam nowy sprzęt. Już za pierwszym razem system nie chciał się załadować (tj ukazał się napis Windows xp, pasek ładujący, a zaraz potem ciemny ekran i dalej ani rusz). Z początku brałam to po prostu za zwykły błąd systemu (wiadomo jak to bywa z Windowsem). Niestety, gdy w końcu udało mi się włączyć komputer i nacieszyć nim, problem stawał się coraz intensywniejszy. Komputer nie włączał się lub zawieszał podczas pracy (np. jak wkładałam płytę do DVD, albo chciałam włączyć jakiś program). Czasem zawiecha następowała już przy napisie Windows. Przypisywałam to podrobionej kopii systemu, ale i tak oddałam go do reklamacji. Wgrano oryginalny system i rzekomo wymieniono płytę główną…

Wczoraj, gdy otrzymałam go z powrotem okazało się, że błąd nie zniknął i nadal komputer albo zawiesza się podczas ładowania systemu, albo zwykłej pracy…

Czy ktoś wie, co może być powodem tych problemów?

Bardzo proszę o pomoc, bo mam już dość tego sprzętu :frowning: :frowning:

Wnioskuje, że masz uszkodzoną Pamięć RAM lub banki pamięci na płycie głównej. W ostateczności zasilacz. Sprawdź pamięć programem Memtest86:

http://www.memtest86.com/download.html

Ściągnij obraz płyty, wypal na CD-R i ustaw w biosie cdrom jako 1 urządzenie startujące i czekaj :slight_smile: Długość testu zależy od:

  • Szybkości procesora

  • Ilości pamięci

Opisany przez Ciebie problem jest czesty i moze wynikac z… tysiaca roznych powodow. Z reguly chodzi o hardware. Zla konfiguracja (konflikty sprzetowe), zle dobrany (lub wadliwy) zasilacz, bledy w instalacji chlodzenia CPU lub procesora na karcie graficznej, itp.

Musisz zadac usuniecia problemu w miejscu, w ktorym kupilas komputer. I to kategorycznie! :agrue:

A na przyszlosc, radze kupowac sprzety “zlozone” przez znanych producentow (Optimus, HP, Vobis czy nawet NTT). Sa moze pare zlotych drozsze, ale “skladane” w czystych warunkach, w oparciu o rzetelna wiedze kierunkowo wyksztalconych ludzi.

Powodzenia!

Dobra, spróbuję tym sposobem. Mam pytanie: czy mogę prosić o dokładną instrukcję tego co i jak mam zrobić? Będę szczera, za dużo to ja w biosie nie pracowałam…^^’

Możliwości jest kilka.

Ja zaczoł bym od zformatowania partycji na której jest windows wraz z nim,

jeżeli problem by sie powarzał dokupił bym troszke ramu.

Jak już kolega wcześniej mówil może to być także problem przegrzania procesora, ale w to wątpie.

Człowieku to jest nowy komputer! I jak pisałam powyżej, on już był formatowany, mam świeżą nakładkę systemu. Ramu z kolei jest tyle, że przez kolejny rok nie będę musiała nic dokupywać. Ja tam stoję za kwestią wady sprzętu, ale niestety nie wiem jak to udowodnić.