Grałem sobie pewnego razu w Fife aż tu nagle komputer sam mi się wyłączył, ale nie od razu sie zamkną tylko tak jak przy normalnym jego zamkniecie(nie- nie kliknale guzika restartu czy wlaczenia ;p). Chciałem go znów właczyc jednak bez skutku. Później przychodze do pokoju a on wlaczony ale tylko stale swieciala sie czerwona lampka, a zielona wogole, monitor nie reagowal, przy kliknieciu i trzymaniu 8s na wylaczeniu nie reagowal, restart tez nie, wylaczylem zasilanie i pozniej juz sie nie wlaczyl. Prosze o szybka pomoc